Świat sportów walki załamał się na całym świecie, w większości krajów akademie są pozamykane i nie wiemy kiedy wrócimy do regularnych treningów grupowych. Niektóre rządy zaczęły proces łagodzenia restrykcji i tak na przykład w Japonii zawodnicy judo wrócili na treningi, ale w maseczkach łącząc to z obowiązkową dezynfekcją dłoni i maty. O ile to drugie ma sens zawsze to maseczki raczej nie przyniosą zakładanego efektu. Wyobraźcie sobie oddychanie przez maseczkę przy intensywnym sparingu, nawet ktoś z żelaznymi płucami będzie musiał ją ściągnąć, aby złapać trochę powietrza lub napić się wody. Mało życiowe rozwiązanie, ale ważne że zawodnicy mają podstawy do powrotu na matę.
Wyświetl ten post na Instagramie.