W miniony weekend, Kamil Wilk oraz Marcin Bandel polecieli do Moskwy, aby podczas gali ACF zmierzyć się z Rosjanami w walkach submission only trwających 15 minut. Niestety, podczas tych pojedynków nie padło poddanie z żadnej ze stron i walki zakończyły się remisem.
Jednakże, jak Kamil sam wypowiadał się za pośrednictwem swego profilu na portalu społecznościowym, jego walka z Magomedovem obfitowała w wiele prób poddań oraz efektownych ucieczek, zatem pojedynek przysporzył wiele pozytywnych emocji kibicom w Moskwie.
Natomiast, Marcin Bandel walczył z Maxem Nedoshchakiem, który jak stwierdził, jest bardzo elastyczny oraz dobrze bronił się w sytuacjach zagrożenia.
Ponadto, cieszy fakt, że Kamil Wilk oraz Marcin Bandel kolejny zostali zaproszeni na tego rodzaju wydarzenie i mieli okazję pokazać swe umiejętności na kolejnym wydarzeniu submission only. Czekamy zatem na kolejne!