Karolina Zawodnik: „Czekam na chwilę, aż moi uczniowie mnie przerosną, będę z nich bardzo dumna”

Osób, które przyczyniło się do rozwoju BJJ w Polsce jest wiele i co ważne, nie rezygnują oni z ukochanego sportu. Była reprezentantka Polski w grapplingu i ne-wazie, mająca na swoim koncie liczne tytuły (mistrzyni świata, Europy, Polski), Karolina Zawodnik, nie spoczywa na laurach. Nie powinno to nikogo dziwić, jako że to prawdziwa pasjonatka, która nieustannie motywuje swoich podopiecznych i tym samym wpływa na rozwój młodego pokolenia jiujiteiros. 

W wywiadzie zamieszczonym na stronie klubu BT Gym opowiada o tym, ile jiu-jitsu dla niej znaczy zachęcając tym samym czytelników do zakochania się w sporcie, który to nadał jej życiu sensu. Potrzebujesz solidnej dawki motywacji? To zapraszamy do przeczytania wywiadu z tą wyjątkową trenerką:

1. Czym jest dla Ciebie sport?

Sport jest dla mnie jak tlen, jedzenie i picie, czyli nieodłączny element mojego życia. Bez sportu nie mogę żyć, ale już tak miałam od dziecka. To był aspekt mojego życia, w którym czułam się najlepiej. Uwielbiałam rywalizację i do tej pory mi tak pozostało.

2. Dlaczego zostałaś trenerem?

To była konsekwencja tego co robiłam przez wiele lat. Kierunek studiów też bez przypadku – nauczyciel w-f. Lubię dzielić się moją pasją i zarażać nią innych. Myślę, że całkiem mi nieźle w tym idzie. Czerpię radość z tego jak ktoś dzięki moim lekcjom staje się lepszą osobą, rozwija się i osiąga sukces. Czekam na chwilę, aż moi uczniowie mnie przerosną, będę z nich baaardzo dumna.

3. Jak zaczęła się Twoja przygoda ze sportami walki?

Ze sportami walki miałam już do czynienia w podstawówce, wtedy uczęszczałem na ju jitsu klasyczne, w szkole średniej trenowałam kick boxing, a na studiach judo i bjj. Jednak to bjj owładnęło moje serce i tak jest do dziś.

4. Czego nauczyły Cię sporty walki i co chciałabyś, aby podopieczni wyciągnęli z trenowania?

Sporty walki nauczyły mnie wielu rzeczy: dyscypliny, pokory, dążenia do celu, podnoszenia się po porażkach, lojalności wobec kolegów z maty, szacunku do przeciwników, trenerów itp. Chciałabym, aby moi uczniowie doświadczyli porażek i zwycięstw, z porażek wyciągnęli wnioski, a do zwycięstw podchodzili bez zarozumialstwa. W sporcie wszystko może się zdążyć raz jesteś na szczycie raz czarnej duuuu….ie.

5. Jakie cele stawiasz sobie na co dzień jako trener, a jakie jako zawodnik?

Jako trener: być dobrym człowiekiem i nie tylko mówić, ale tez pokazywać. Jestem przed 40 i dalej trenuje i walczę z moimi zawodnikami. Szanuje ich, przytulam, pocieszam, daruje im mój uśmiech, chciałabym, żeby byli szczęśliwymi ludźmi i żyli w zgodzie z samym sobą. Jako zawodniczka: to nie mam już celi, ponieważ zakończyłam moją karierę zawodniczą 2 lata temu.

6. Jakie masz rytuały treningowe?

Chyba nie mam takich 😉

7. Co jest Twoją motywacją do treningu?

Motywacją jest na pewno zdrowie, tylko dzięki treningom i dobrej diecie człowiek jest w stanie utrzymać dobrą formę na wiele lat. Chciałabym też, aby moje dziecko było ze mnie dumne. To mnie nakręca. Chce być mama, która powalczy, popływa, pobiega, a jak trzeba to i trening siłowy zrobi.

8. Czy miałaś kiedyś moment zwątpienia w swoje umiejętności? Jeśli tak, to kto bądź co pomogło Ci uwierzyć w siebie?

Oby to raz! Miałam wiele razy, przed każdymi zawodami trzęsłam się jak galareta i mówiłam sobie „co ja tutaj robię, przecież jestem taka słaba”, ale wiedziałam, że zbyt dużo poświęciłam czasu na przygotowania, żeby teraz przegrać. Każda wygrana dawała mi jeszcze większego kopa do dalszych i mocniejszych przygotowań.

9. Rada dla osób, które zamierzają zacząć trenować sporty walki.

Schowaj swoje ego do kieszeni, rozluźnij się i uważnie słuchaj trenera. Na początku każdy płaci frycowe, po reguralnych treningach będziesz czuł się coraz lepiej. A po kilku latach to ty będziesz pomagał początkującym. Warto doczekać tych chwil.

10. Trening fight dla dzieci, czy jest odpowiedni? Jeśli tak/nie to dlaczego?

Treningi dla dzieci – sztuki walki nie tylko uczą dużej sprawności fizycznej. To doskonały trening nie tylko dla ciała, ale tez dla duszy. Uczą szacunku do osób starszych, innych zawodników, smaku porażki, dyscypliny, uważności. My nie tylko uczymy bjj, my wychowujemy. Starsi zawodnicy pomagają młodszym, młodsi biorą z nich przykład. I tak dopełniamy się nawzajem.

11. Od jakiego wieku można przyprowadzić dzieci na trening bjj i jak dziecko przygotować na taki trening?

Od 3 r.ż. Wystarczy strój sportowy, klapeczki i woda niegazowana.

12. Gdzie szukasz inspiracji treningowej, aby podnosić umiejętności swoich podopiecznych?

Inspiracji jest wiele, kiedyś jeździłam na seminaria, z których czerpałam dużo wiedzy i inspiracji, teraz często zaglądam na youtuba. Układam treningi tak, aby nikomu się nie nudziły, były różnorodne. Od moich kolegów po fachu również czerpie inspiracje – są to trenerzy z BT Gym.

13. Kto jest Twoim mentorem?

Moim mentorem jest uwaga niespodzianka Piotr Bagiński. Dzięki temu człowiekowi jestem tu, gdzie jestem i zawsze będę o tym pamiętała. Możemy się wielu kwestiach zgadzać, w niektórych nie zgadzać, ale zawsze on będzie moim pierwszych nauczycielem i osobą, do której mam wielki szacunek za to co dla mnie zrobił. Dziękuje trenerze.

14. Jaki jest twój wzór na szczęście?

Żyć ze sobą w harmonii, dobry sen, medytacja, doceniać „zwykle rzeczy”, dbać o relacje, kochać siebie i innych, dobry trening, zdrowe jedzenie, praca. Te rzeczy wypełniają moje życie.

15. Co oznaczają dla Ciebie pasy w BJJ i czym jest dla Ciebie — Twój pas?

Pasy oznaczają pewna hierarchie, im wyższy pas, tym większe zobowiązania i wymagania wobec takiego zawodnika. Wysoki pas musi być przykładem dla niższych pasów. Dla mnie mój pas to spełnienie marzeń uwieńczeniem mojej ciężkiej pracy. Codziennych treningów przez 9 lat. Dzień w dzień bez wymówek. Jestem z niego bardzo dumna.

16. Jako kobieta czujesz się dyskryminowana na treningach czy mężczyźni z klubu nie patrzą przez pryzmat płci?

Może na początku patrzyli, ale jak „kobieta ich biła” to już przestali tak patrzeć. Myślę, ze każdy w klubie już po pewnym czasie wiedział, że nie warto dawać mi fory, tylko „nowi” mieli z tym problem. Ich ego było wtedy delikatnie poturbowane. Po tylu latach na matach w całej Polsce czuję, że panowie mają do mnie ogromny szacunek i wzajemnie oczywiście. Jest to wspaniałe uczucie kiedy swoją ciężka praca i wytrwałością zdobywasz wśród mężczyzn ich szacunek. Delektuje się tym bo wiem, ile mnie to kosztowało.

17. Czy bjj jest odpowiednie dla kobiety? Jeśli tak/nie to dlaczego?

Jest idealne dla kobiet, nie ma uderzeń i kopnięć wiec nie nabawisz się sińców pod oczami no może czasami, ale przez przypadek i rzadko.

18. Co Ci dało bjj jako kobiecie?

Dało mi w sumie wszystko, dzięki temu się realizuje, rozwijam się wciąż na nowo, szlifuje swoje techniki, poprawiam swoją kondycję, sile, to moja praca, która kocham. Wiec … czego chcieć więcej.

19. Co możesz powiedzieć początkującym dziewczynom lub tym, które boją się przyjść na trening?

Śmiało wpadajcie, trenerzy Wam pomogą, nikt nie będzie się z Was śmiał. Jak nie masz kondycji, to my Ci pomożemy ją odzyskać, masz pytania to mów śmiało, zyskasz nowych przyjaciół i może to odmieni Twoje życie? Bjj możesz zacząć w każdym wieku i to jest w tym sporcie piękne.

Link do wywiadu: KLIK!

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także