Katarzyna Kłys brązową medalistką MŚ w Judo!

Katarzyna Kłys wywalczyła brązowy medal w kategorii do 70 kg podczas mistrzostw świata w judo w Czelabińsku. Polka w walce o trzecie miejsce pokonała liderkę światowego rankingu, Holenderkę Kim Polling. 

Już od początku rywalizacji w Czelabińsku Katarzyna Kłys prezentowała się bardzo dobrze. W pierwszym pojedynku trafiła na nieobliczalną Hiszpankę Marię Bernabeu z którą to pewnie wygrała przez yuko. W drugiej rundzie poprzeczka zawieszona była dużo wyżej, a jej rywalką była wicemistrzyni Europy i świata, Niemka Laura Vargas-Koch. Walka była niezwykle wyrównana i o awansie decydowała ilość kar. Tą jedyną w tej walce otrzymała Niemka, której sędzia przyznał shido w ostatniej minucie walki. W ćwierćfinale rywalką Polki była 19-letnia Chorwatka Barbara Matić. Podczas tej walki bardzo żywiołowo w narożniku Kasi, reagował jej mąż i zarazem trener Artur Kłys. Niestety w pewnym momencie Kłys poleciała na Waza-ri i nie odrobiła już tej straty przegrywając szansę na złoto. Pozostała jej jednak walka w repasażach, gdzie zmierzyła się z Kanadyjką Kelitą Zupancić. Nasza judoczka już na początku walki ustawiła się w komfortowej sytuacji rzucając rywalkę techniką Soto Makikomi na Waza-ri i następnie próbowała nieskutecznie przejść do trzymania. Kłys kontrolowała dalej przebieg walki, choć otrzymała jedną karę shido to jednak ostatecznie wygrała i awansowała do pojedynku o brązowy medal, gdzie jej rywalką była liderka światowego rankingu Holenderka Kim Polling. Walka od początku była wyrównana, choć wydawało się się, że inicjatywę przejmuje nasza judoczka. Na prowadzenie wyszła jednak Holenderka, która wykonała akcję ocenioną na yuko. Kłys nie poddawała się i na niespełna minutę przed zakończeniem pojedynku wykorzystała błąd rywalki, rzucając ją na waza-ari. W końcówce Polka bardzo mądrze się broniła i utrzymała przewagę do końca, zdobywając w ten sposób upragniony brązowy medal mistrzostw świata.

W kategorii do 78kg oglądaliśmy dwójkę naszych reprezentantek: Darię Pogorzelec i Katarzyna Furmanek. Siódma judoczka igrzysk olimpijskich w Londynie w swojej grupie „śmierci” przegrała już w pierwszej walce z Francuzką Lucie Louette-Kanning przez Waza-ri, a Furmanek przez kary shido uległa na początku rywalizacji Hiszpance Marcie Tort Merino.

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także