Niestety niebezpieczny grappler polskiego pochodzenia Peter Sobotta (13-4-1) nie wystąpi na 3 edycji MMA Attack. Szczęście w nieszczęściu, rywal Petera- Nicolas Dalby również jest niezdolny do walki więc jest prawdopodobne, że ta interesująca walka odbędzie się 26 października na MMA Attack 4 w Gdańsku.
Drodzy fani,
Jest mi niezmiernie przykro was poinformować, że nie mogę walczyć dla was na MMA Attack 3. Pozwólcie, że lepiej opiszę wam swoją sytuację, abyście mogli zrozumieć moją decyzję. Po mojej ostatniej walce w listopadzie, rozpocząłem projekt stworzenia nowego klubu. Miałem własną akademię w Balingen od 2010 roku ale szukałem większego i lepszego miejsca dla mnie i moich podopiecznych. Takie miejsce udało się nam szybko znaleźć ale wymagało kapitalnego remontu.
Ponieważ nie mieliśmy inwestora większość pracy wziąłem na siebie. W związku z tym dużą część zimy spędziłem szpachlując mury, kładąc posadzki i składając oktagon. Kiedy dotarłem do Brazylii w Marcu by rozpocząć przygotowania do MMA Attack 3 moja wytrzymałość i kondycja była na najniższym poziomie od lat! Mimo to zaparłem się i pod koniec miesiąca byłem w formie wystarczająco dobrej by zawalczyć.
Krótko przed powrotem do Niemiec zdarzyła się katastrofa. Dopadła mnie grypa żołądkowa i miałem 40-stopniową gorączkę przez kilka dni. Kiedy wylądowałem w Niemczech mój stan się pogorszył, dostałem swędzącej wysypki na całym ciele, krztusiłem się krwią a temperatura nie spadała. Lekarz stwierdził u mnie ostre zapalenie oskrzeli, zapalenie zatok oraz ucha środkowego. Musiałem zrobić przerwę od treningów nie tylko żeby się wyleczyć ale też żeby nie zarazić nikogo z moich kolegów z klubu.
Raz jeszcze próbowałem zebrać się w sobie w ostatnim tygodniu i doprowadzić się do stanu pozwalającego mi wyjść do walki ale zabrakło mi sił. Mogłem trenować na około 40% moich możliwości i sił mi starczało tylko na jedną rundę. Moi fani zasługują na oglądanie najlepiej dysponowanego Petera Sobotty i dlatego podjąłem trudną decyzję o wycofaniu się z walki. Wiecie co dla mnie znaczy walka na Śląsku tak blisko miejsca, w którym się urodziłem. Dlatego uwierzcie mi, że jestem załamany niezdolnością do walki.
Kilka dni temu dowiedziałem się, że mój przeciwnik, Nicolas Dalby, jest również niezdolny do walki z powodu kontuzji. Dlatego postaramy się tą walkę przełożyć na 26 października w Gdańsku. Proszę was o cierpliwość i wyrozumiałość.
Serdecznie pozdrawiam,
Peter Sobotta
