od lewej: Caloquinha, Leandro Lo, Ed Ramos
Największym zaskoczeniem turnieju Copa Podio był bez wątpienia Claudio Caloquinha, który zajął drugie miejsce, ulegając tylko w finale jednemu z najlepszych lekkich zawodników BJJ na świecie Leandro Lo. Uczeń legendarnego Draculino po zawodach dziękował, że był w stanie rywalizować na tak wysokim poziomie z takimi wspaniałymi zawodnikami.
To był mój pierwszy start od dłuższego czasu. Miałem długi rozbrat z treningami, ponieważ zerwałem więzadło stawu kolanowego. Co gorsza będąc w szpitalu nabawiłem się jakiegoś zakażenia. Byłem bardzo długo wyłączony z treningów, ale jestem bardzo zadowolony z mojego startu.
zakończył Brazylijczyk