Dlaczego aspekt obrony jest często niedoceniany przez trenujących ?

Wszyscy lubimy te „dobre” dni na macie. Te jednostki treningowe w których wszystko idzie po naszej myśli, włącza sie „beast mode” i nasi sparingpartnerzy po rundach dają do zrozumienia, że nie ma z nami lekko. Są jednak też takie dni w których przestajemy być myśliwymi, a stajemy się zwierzyną. Ta natomiast, żeby przetrwać musi umieć odpowiednio się bronić.

Ucieczki z dosiadu, zza pleców, z pozycji bocznej i z technik kończących to zakres techniczny, który stawia nas właśnie w sytuacjach defensywnych. Kiedy już praca gardą zawiodła, nie udało się nam wypełnić wytycznych w obronie pozycji jesteśmy zmuszeni posiłkować się defensywą. Często zdarza się, że trenujący opadają z entuzjazmu kiedy już znajdują się w pozycji zagrożonej. Tutaj właśnie zaczyna się cała gra obronna, tak bardzo bagatelizowana przez trenujących.

Według teorii braci Ribeiro, dwa pierwsze stopnie w jiu-jitsu czyli biały i niebieski pas to tak naprawdę czas w którym progres będzie czesto definiowany przez umiejętność obrony. Oczywistym jest, że niektórzy rozwijają się szybciej i mają lepszy progres, ale u osoby trenującej rekreacyjnie 2-3 razy w tygodniu to właśnie ta umiejętność neutralizowania zagrożenia będzie niezmiernie ważna.

Niejednokrotnie zapewne powiedzieliście o kimś, że „coraz trudniej go odpalić”. Byliście zaskoczeni, że reakcje tej osoby uległy poprawie czy nawet swego rodzaju odporność na sytuacje zagrożone jest zdecydowanie większa. Nie wspominając już o progu bólu, który także zdecydowanie zwiększa się przy regularnych treningach.

Najczęściej jednak trenujący definiują swoje postępy poprzez to czy uda im się kogoś poddać, przejść gardę czy po prostu dominować całą walkę. W innym przypadku nie potrafią cieszyć się, że udało im się na przykład utylizować ataki przeciwnika czy nie dać mu możliwości kontroli w pozycjach zagrożonych. Jeden z lepszych zawodników w grze Garry Tonon zbudował swoją grę właśnie na tym, że specjalnie wpadał w sytuacje niekomfortowe, aby poznać je od poszewki i testować odporność.

Nie zapominajcie, że BJJ to także umiejętność obrony. Cieszcie się każdym treningiem, także tym w którym wasz skill defensywny zostaje poddany próbie. Im częściej znajdziecie się w sytuacjach, które będą wymagały przetrwania tym szybciej znajdziecie patenty na ich rozwiązanie i przede wszystkim zachowanie zimnej krwi.

tekst: Łukasz Truskolawski

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także