Wczoraj w Kaliforni miał miejsce inauguracyjny event High Rollerz. Kolejne wydarzenie w którym maczał palce Eddie Bravo to rywalizacja o funt marihuany w której zawodnicy kulają się po uprzednim upaleniu. Więcej szczegółów możecie zobaczyć na instagramie tego przedsięwzięcia.
Jednym z rywalizujących zawodników był popularny Jeff Glover, który stoczył wygrany pojedynek na High Rollerz. W swoim wpisie na mediach społecznościowych Glover napisał, że był to jego ostatni pojedynek.
„Moje biodra są zrujnowane, a moje ciało zaleca mi wrzucić na luz. Odwieszam zatem Gi oraz pas i skupiam się na byciu możliwie najlepszym trenerem w Goodland Jiu Jitsu. Mam już 35 lat, a zacząłem startować w jiu jitsu w wieku 16 lat. Przez te lata wielokrotnie zrobiłem sobie krzywdę, ale nie zamieniłbym tego na nic. To był zaszczyt dzielić się z Wami moim jiu jitsu. Kiedy to piszę lecą mi łzy, ale to łzy szczęścia. Chcę podziękować Franjinha za bycie obok mnie przez ponad 20 lat. Bez niego nie byłbym tu gdzie teraz. Kocham wszystkich fanów jiu jitsu, najbardziej tych którzy mnie hejtują. Jiu Jitsu !”