John Danaher, który od lat boryka się z problemami zdrowotnymi zazwyczaj tylko pokazuje i analizuje techniki. Prawdziwą rzadkością jest gdy można ujrzeć go podczas aktywnego sparingu. Poniżej 10 minut lekkiej waleczki z Gordonem Ryanem, tempo jest żółwie, ale dzięki temu można łatwiej wyłapać interesujące detale przy przechodzeniu gardy oraz ataków na nogi.
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Gordon King Ryan (@gordonlovesjiujitsu)