Wczoraj w Filadelfii odbyła się kolejna gala spod szyldu organizacji Fight To Win Promotions. W walce wieczoru mogliśmy oglądać JT Torres’a, który wrócił do rywalizacji na F2W, aby bronić pas mistrzowski wagi półśredniej. Jego przeciwnikiem był Dylan Royce, który oczywiście był underdog’iem w tym pojedynku, ale nie dał się Torres’owi tak łatwo.
Trenujący na codzień w Filadelfii Royce wybronił wiele ataków Torresa w tym mocną omoplatę i kilka prób duszeń kołnierzem. Nie ma jednak wątpliwości, że gra pozycyjna i presja JT Torres’a to klasa światowa, a więc ostatecznie walka zakończyła się poddaniem balachą.
Co-main eventem był pojedynek pomiędzy weteranem ADCC Baretem Yoshida, a czarnym pasem Atos Kristian’em Woodmansee. Panowie rywalizowali o pas mistrzowski wagi koguciej w formule no-gi. Yoshida poradził sobie z „modern jiu jitsu” które zaprezentował Woodmansee i znalazł się w pozycji, której się specjalizuje – krucyfixie. Stamtąd walka poszła w kierunku duszenia, które finalnie doprowadziło do zwycięstwa Bareta Yoshidy.
