Kleber Koike Erbst czyli ostatni samuraj BJJ w KSW

Już w najbliższą sobotę 23 grudnia do obrony pasa mistrzowskiego KSW stanie Kleber Koike Erbst czyli jeden z nielicznych chwytaczy w federacji, który tak wyraźnie stosuje umiejętności parterowe w klatce. Jeżeli śledzicie KSW to zapewne styl Klebera przypadł Wam do gustu, gdyż jak wiadomo coraz mniej rodowitych grapplerów możemy zobaczyć na galach MMA o wysokim poziomie. Zawodnicy są raczej mocno przekrojowi, ich progres wyznacza poprawa w stójce czy zapasach, a kwestia solidnych umiejętności parterowych to już raczej cecha pojedynczych jednostek.

Dodatkową cechą Klebera, która wyróżnia go jako oryginalnego chwytacza w oktagonie jest przywiązanie do BJJ. Jak wiadomo Erbst jest pół-japończykiem pół-brazylijczykiem, a jego japońskie pochodzenie zakorzeniło w nim szacunek do tradycji. Dlatego właśnie do każdej walki Kleber wychodzi w górze od kimona z przewiązanym na biodrach czarnym pasem. Trudno sobie wyobrazić lepszą promocję BJJ w MMA niż właśnie takie podkreślenie stylu bazowego. Oczywiście najlepszą wizytówką są umiejętności Klebera, aczkolwiek takie właśnie dodatki zapadają w pamięć widzów, z których być może jakiś procent zdecyduje się na wyszukanie w googlach lokalnego klubu BJJ.

Co sądzi polskie środowisko BJJ o Kleberze Koike Erbst i jego obronie pasa z Kornikiem ? Zapytaliśmy o to kilka znanych i cenionych postaci z naszego podwórka. Na początku zaczerpnęliśmy opinii Zbigniewa „Zybiego” Tyszki, trenera Piranha Team Gdynia, który od lat śledzi scenę MMA w naszym kraju:

„Za pierwszym razem stawiałem na Koike. Po tym jak poddał Anzora bylem zaskoczony jego luzem w parterze. Myślę sobie: nie no, „Gitarzysta” 😉 z nim nie wygra i między innymi na tej walce wtopiłem kupon 😂 Później Kleber rewelacyjnie rozpracował Wrzoska, prawie jak Demian Maia Masvidala. Wrzosek vs Kornik 2? Nie obstawiam, bo Artur zepsuł mi już dwa razy kupon swoimi wygranymi 😉
Oczywiście zasięgnęliśmy także opinii czołowych „kimoniarzy”, którzy znają styl Klebera i wiedzą o jego zaangażowaniu w BJJ. Na pierwszy ogień poszedł nasz topowy zawodnik Adam Wardziński:
„Kleber jest z pewnością dobrą wizytówką dla jiu jitsu w MMA. Prezentuje wysokie umiejętności parterowe, zawsze wychodzi w kimonie co podkreśla jego styl bazowy, plus w czasie wolnym od walk w klatce startuje w zawodach bjj, co zawsze robi na mnie duże wrażenie. Dla przypomnienia zdobył brąz na Asian Open oraz Grand Slamie w Tokio. Kornik w pierwszej walce pokazał, że potrafi skutecznie bronić technik kończących Klebera. Jestem ciekawy jakie Kleber wyciągnął wnioski z pierwszej walki i czy Artur po raz kolejny będzie zdolny do unikania mocnej płaszczyzny brazylijczyka”
Nie mogło zabraknąć oczywiście doświadczenia, które bez dwóch zdań reprezentuje Przemo Gnat, główny trener Zenith Team Polska, czarny pas BJJ od 2010 roku:
„Jestem oczywiście wielkim fanem umiejętności parterowych Klebera Koike i sposobu w jaki transferuje jiu jitsu do MMA. Jego procent zwycięstw przez poddanie jest imponujący, a poddanie przeciwnika w MMA to zupełnie inny poziom umiejętności niż poddanie w czysto sportowej walce BJJ. Jako wielki fan BJJ obawiam się jednak, że walka będzie miała bardzo podobny przebieg do pierwszej, Kornik ponownie odrobi lekcję, pokaże świetną defensywę i zwycięży na punkty.”
Kolejnym kimoniarzem, którego zapytaliśmy o opinię jest Maciej Kozak czyli jeden z najlepszych techników w naszym kraju. Trener krakowskiej Akademii Fenix kojarzy Klebera właśnie z zawodów BJJ i pozytywnie wypowiada się o jego stylu:
„Klebera pierwszy raz spotkałem w Abu Dhabi, bodajże w 2013 roku byliśmy razem na podium z Victorem Silverio. Nie znam go osobiście, ale jego klub Bon-Sai ma bardzo dobrą renomę, no i na codzień trenuje z braćmi Souza co widać w jego walkach. Jego parter jest mocny i taki „japoński”, skupiony bardzo na technice i ruchu z szalonymi elementami. Poza tym Japończycy mają masę świetnych zawodników i trenerów raz przez długą tradycję sportów walki, a dwa przez gale PRIDE które zmiksowały tych zawodników z światową czołówką – z tego doświadczenia korzysta teraz Kleber. Na KSW będę kibicował właśnie jemu, nie wiem na ile Kornik będzie jeszcze w stanie zbijać wagę bez uszczerbku na zdrowiu, ale myślę że technika Klebera zatriumfuje.”
Jak potoczy się walka ? Okaże się już w sobotę 23 grudnia. Niezależnie od wyniku walki, wiemy że będziemy mogli oglądać solidne widowisko. Nie ma nic przyjemniejszego niż oglądanie możliwie jak najwięcej płaszczyzn walki w starciu na zasadach MMA. Dla nas jako grapplerów, oglądanie stylu jaki prezentuje Kleber jest jednak szczególne. BJJ nie jest łatwym sportem, a umiejętność przełożenia go do oktagonu na takim poziomie jest czymś wyjątkowym. Oglądajcie KSW 41 już w najbliższą sobotę !!

 

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także