Znany z występów w kadrze narodowej ju jitsu ne waza oraz wielu innych turniejów grapplinogowych, czarny pas BJJ z Berserkers Team Mateusz Rębecki (8-1) obronił wczoraj pas mistrzowski wagi lekkiej FEN. „Chińczyk” pokonał Daguira Imavova (12-3) już po pierwszej rundzie, rywal nie był w stanie wyjść do kolejnej na skutek kontuzji odniesionej prawdopodobnie po obaleniu. Mateusz bardzo szybko zaczął pracę w klinczu nad przeniesieniem walki do parteru jednak Imavov kontrolował sytuację wykorzystując do tego celu również klatkę. Sytuacja diametralnie zmieniła się gdy Mateusz sprytnie podszedł pod środek ciężkości swojego rywala wynosząc go i brutalnie rozbijając o deski. Pod koniec rundy Imavov został ponownie obalony tym razem bliżej siatki, a na jego twarzy pojawił się widoczny grymas bólu, który prawdopodobnie był oznaką kontuzji żeber uniemożliwiającą dalszą walke.
Rębecki wygrał już 6 walkę dla organizacji FEN, a docelowo planuje dostać się do UFC. Z walki na walkę widać rozwój tego zawodnika, a zasługą tego jest ciężka praca na treningach oraz pomoc specjalistów z różnych dyscyplin. „Chińczyk” trenuje BJJ u Piotra Bagińskiego, który jest jego głównym trenerem, tajski boks pod okiem mistrza świata Marcina Parchety, zapasy u Tomka Nowakowskiego, boks w renomowanym BKS Skorpion, a za przygotowanie motoryczne odpowiada Przemysław Wojdalski.Trzymamy kciuki za dalszy rozwój kariery.