Mikey Musumeci vs Nate Diaz – wyzwiska i walka na horyzoncie

Bracia Diaz są jednymi z najbardziej charakterystycznych postaci w świecie sportów walki. Nate, młodszy z braci zasłynął wygraną z Conorem McGregorem biorąc walkę „z kanapy”, ale jego ostry charakter, osobliwy sposób bycia i bezkompromisowy język były znane już wcześniej. Mimo, że Diaz nie jest już związany z UFC, to powyższe cechy wcale się nie zmieniły. W ostatnim czasie mógł przekonać się o tym Mikey Musumeci, który został zaczepiony przez Stocktończyka.

Cała historia zaczęła się w styczniu, wtedy to pewien youtuber uznający się za boksera śmiał się z BJJ i Musumeciego. Ten w odpowiedzi wyzwał go do walki w MMA. Dalszy ciąg miał miejsce miesiąc później, na streamie tego właśnie youtubera wystąpił Nate Diaz wyzywając Musumeciego do walki oraz obrażając:

 

Mistrz ONE nie pozostawił sprawy bez echa i odpowiedział, oczywiście w bardziej stonowany sposób:

Właśnie dowiedziałem się z filmu, że Nate Diaz mnie wyzwał. Pierwszą rzeczą, którą powiem, jest to, że zawsze byłem wielkim fanem oglądania Nicka i Nate’a Diazów w MMA. To absolutne legendy. Niesamowity grappling, niesamowite uderzenia. 

Oczywiście nie mogę walczyć z Natem w walce MMA. Zabiłby mnie. Ale absolutnie zgodziłbym się na walkę z nim w grapplingu, ponieważ obaj mamy czarne pasy w jiu-jitsu. Byłoby absolutnym zaszczytem móc zmierzyć się z taką legendą jak Nate. Okazja, która zdarza się raz w życiu. Nie interesuje mnie kategoria wagowa ani nic takiego. Byłbym w stu procentach gotowy, aby się z nim zmierzyć.”

 

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także