Nick Rodriguez w ostatni weekend zmierzył się z Elderem Cruzem na gali Who’s Number One produkcji Flograppling, walka przypominała bardziej pojedynek zapaśniczy niż pokaz brazylijskiego jiu jitsu. Reprezentant B-Team nie zdominował rywala i przegrał walkę przez niejednogłośną decyzję sędziów.
W trakcie konferencji przed galą WNO Rodriguez wyraził nadzieję na pojedynek z byłym kolegą klubowym, Gordonem Ryanem, jego zdaniem Gordon sprawdzi limity Nicka, prawdopodobnie najbliższą okazją do walki obu grapplerów będą nadchodzące Mistrzostwa Świata ADCC 2022:
„Są duże szanse na to, że zmierzę się z Gordonem na ADCC, z chęcią czekam na ten pojedynek. Wierzę, że mam wszystkie narzędzia, które pozwolą mi mierzyć się ze światową czołówką. Gordon jest dla mnie idealnym zawodnikiem, który przetestuje moje limity i umiejętności, od samego początku byłem jego partnerem treningowym i jestem przyzwyczajony do walki z takimi zawodnikami. Od zawsze goniłem najlepszych i chciałem się z nimi mierzyć, pokazać swoją wyższość i to jest najlepszy sposób, aby udowodnić moją wartość.”
Dodatkowo Nick Rodriguez podzielił się ucieczką zza pleców, która niejednokrotnie frustrowała Gordona Ryana, ówczesny trener obu zawodników, John Danaher wspomniał o tym w rozmowie z Joe Roganem:
„Rodriguez uciekał w ten sposób Gordonowi, który był rozwścieczony i stawał w miejscu, patrzył na mnie ze złością i pytał: Więc, co do cholery zrobię, jeśli tak się stanie?”