Przepraszamy Marcina Bandla za decyzję podjętą na Ragnaroku VI, która miała miejsce po jego walce z Bartkiem Zawadzkim. Zgadzamy się z opinią zawodnika, że cofnięcie punktów już po walce wypaczyło jej wynik. Wspomniana sytuacja była przedmiotem naszej dyskusji tak w trakcie zawodów jak i po nich. Cofnięcie punktów było wynikiem protestu ze strony obozu rywala Marcina i długiej dyskusji między sędziami. Powtórki pokazały, że punkty przyznane za sweep zostały przydzielone błędnie i sędziowie uznali, że mniejszym złem będzie ich cofnięcie. Inna decyzja mogłaby okazać się krzywdząca dla Bartka Zawadzkiego, ale oczywiście to nie zmienia faktu, że stratnym okazał się Marcin Bandel, który miał ambicję powtórzenia sukcesu sprzed roku. Przypomnijmy, że zawodnik już po raz kolejny brał udział w turnieju, wcześniejszą edycją wygrał w kapitalnym stylu i swoim nazwiskiem promował Ragnarok. Celem naszego turnieju jest promocja brazylijskiego jiu jitsu oraz submission fighting w kraju i Europie. Zdajemy sobie sprawę, że podobne wydarzenia temu nie służą. Również jako organizator uczymy się cały czas. Mamy nadzieję, że zarówno Marcin Bandel jak i fani nas zrozumieją.
Drugą kontrowersyjną sytuacją była dyskwalifikacja Marcina Helda, który również przez lata promował nasz turniej i czujemy się w obowiązku ją wyjaśnić. Obowiązywały nas przepisy IBJJF, w których zakazane jest podczas wykonywania dźwigni na nogę, przekładanie nogi do wewnątrz, a także skręcania się do wewnątrz. Jakub Zajkowski twierdził, że sam się skręcił i akcja nie była wymuszona przez Helda. Przepisy są jednak przepisami i sędziowie muszą ich przestrzegać. W trakcie walki nie ma niestety możliwości dyskusji z zawodnikami i np. ustalania, kto wymusił daną akcję. Decyzję sędzia musi podjąć szybko. I chociaż oczywiście wszyscy liczyliśmy na dłuższy udział Marcina Helda w naszym turnieju, to – podobnie jak sam zawodnik i fani – musieliśmy pogodzić się z jego dyskwalifikacją. Przykro nam z powodu rozczarowania samych zawodników oraz fanów, ale przepisów musimy przestrzegać. Warto podkreślić, że są one opracowane w ten sposób, żeby zachować maksimum bezpieczeństwa podczas walk.
Łukasz Winiarski
Berserkers Team Świnoujście
Organizator turnieju Ragnarok