Wielu zawodników jiu-jitsu, mma czy innych dyscyplin sportowych w których oprócz warunków fizycznych i motorycznych liczy się także technika nie czerpie wiedzy od kolegów lub zawodników, którzy mogą posiadać niższe stopnie lub reprezentują inne szkoły lub style. Przyczyną tego jest wysokie ego, duma oraz brak otwartego umysłu na nowe bodźce co oczywiście jest wielkim błędem.
Do grona tych osób na pewno nie zaliczymy zawodnika UFC Neila Magny (17-4), który w sierpniu został kompletnie zdeklasowany i poddany w 2 rundzie przez topowego grapplera w MMA Demiana Maie (22-6). Amerykanin gdy tylko dowiedział się, że jego pogromca będzie udzielać seminarium w gymie UFC w Las Vegas od razu wystosował otwarte pytanie na twitterze z zapytaniem o możliwość uczestniczenia w zajęciach. Demian jak przystało na wysokiej klasy sportowca i człowieka z radością uczył swojego niedoszłego rywala i pokazywał mu jego braki w parterze.