Płetwal: Treningi u Grzegorza Jakubowskiego mają renomę…

 fot. Dolly Clew

Piotr Hallmann (9-1) to wychowanek legedny polskiego MMA Grzegorza Jakubowskiego. Po ostatniej walce , w której kompletnie zdominował Kevina Donnell’ego o reprezentancie Mighty Bulls Gdynia zrobiło się  głośno. Płetwal to zawodnik, który wygrywa swoje walki na dwa sposoby przez ground&pound lub przez submission. Poniżej krótka rozmowa jaką udało się przeprowadzić po walce z zawodnikiem FITMAX TEAM

Witaj Piotrze, dałeś bardzo ekscytującą walkę na Cage Warriors jak Twoje ogólne wrażenia po gali?

Witaj. Dziękuję. Gala była bardzo dobrze zorganizowana. Wszystko na czas i bez zbędnego zamieszania. Jeśli chodzi o doping to dotyczył on głównie miejscowych zawodników.

Po trzech rundach wydawało się, że miałeś tlen na przynajmniej jeszcze jedną rundę, jak czułeś się wydolnościowo w nowej wadze?

Nowa waga bardzo mi odpowiada. Przy przestrzeganiu diety nie miałem najmniejszego problemu z pozbyciem się zbędnych kilogramów, jest to poświęcenie które się opłaca.

Odniosłem wrażenie, ze przy uderzeniach w parterze wkładasz w to cały impet ciała, a każdy cios wydaje się być nokautujący, chyba często trenujecie ground&pound podczas przygotowań?

Każdy z elementów stosowanych w walce jest wcześniej wiele razy ćwiczony. Głównym elementem mojego treningu są sparingi, natomiast osobną część stanowi przygotowanie kondycyjne.

W swojej karierze zanotowałeś jedną porażkę z Christianem Eckerlinem, czy możesz powiedzieć coś więcej o tej walce?

Nie przygotowałem się należycie do tej walki.

Trenując do walki, przygotowujesz się głównie w macierzystym klubie czy odwiedzasz może inne kluby? 

Zasadniczo przygotowania przebiegają w klubie, nie licząc biegów i ćwiczeń siłowych.

Od początku swojej kariery jesteś związany z Grzegorzem Jakubowskim, jak trafiłeś do Mighty Bulls? 

Treningi u Grzegorza Jakubowskiego mają renomę, od kiedy zacząłem interesować się mma. Po prostu spodobało mi się.

Pamiętam, że kiedyś awaryjnie wystąpiłeś na Grappling Arenie, między Twoimi walkami MMA będzie szansa zobaczyć Ciebie na zawodach grapplingowych?

Trenowanie grapplingu jest niezbędne podczas przygotowań , jednak skupiam się na tym elemencie tylko w stopniu potrzebnym do mma.

 fot. Dolly Clew

Czy jest szansa, że zobaczymy Ciebie na kolejnej odsłonie gali Cage Warriors?

Jest duża szansa, że wystąpie w tej organizacji. Nie mam konkretnych planów.

Na koniec, masz jakiegoś ulubionego zawodnika?

Staram się na bieżąco oglądać walki, jest to okazja do podpatrzenia nowych elementów oraz zobaczenia co sprawdza się w walce. Jest tak wielu zawodników których lubię oglądać, że nie sposób było by ich wymienić.

Dzięki za rozmowę, jeżeli masz ochotę komuś podziękować lub pozdrowić, zostawiam Ci na to miejsce

Dziękuję wszystkim, którzy pomagają mi na co dzień: trenerowi, kolegom z klubu, rodzinie i mojej dziewczynie Kasi.

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także