Tym razem poprosiliśmy o napisanie kilku słów odnośnie swoich faworytów w poszczególnych kategoriach trenera Gold Teamu, czarnego pasa jiu jitsu i utytułowanego zawodnika Macieja Linke. A propos zawodów w rozmowie Maciek zdradził mi, że być może zobaczymy go po wakacjach na zawodach na naszym krajowym podwórku. Może to on zatrzyma lokomotywę zwaną Maciejem Polokiem…
Najlepszy klub:
W moim sercu jest tylko jeden klub i to właśnie on będzie zawsze dla mnie numerem jeden – Linke Gold Team
Najlepszy trener:
Mój mentor, brat i przyjaciel – Mariusz „Manolo” Linke, bez jego cennych rad i czujnego oka nie wygrał bym tych kilku walk w tym roku, a zapewne i reszcie naszej drużyny nie było by łatwo. Jednocześnie na wyróżnienie zasłużył Sławek Szamota, którego systematyczna praca z Bastionem w tym sezonie przynosi efekty.
Najlepszy zawodnik BJJ / Najlepszy zawodnik SF:
Maciej Polok zgarnął w tym roku tyle że wymienienie w tym miejscu kogoś innego było by grzechem.
Najlepiej zorganizowane zawody:
W minionym sezonie nie byłem na wszystkich zawodach więc ciężko będzie mi się wypowiedzieć. Zdecydowanie MP SF jak co roku wyśrubowały poprzeczkę na wysoki pułap, organizacja i zaplecze, nie można do niczego się doczepić. Ja jestem natomiast bardzo zadowolony z organizowanych przez nas MP Gold Teamu, które moim zdaniem przebiegły bardzo sprawnie
Największa niespodzianka:
Mała frekwencja na zawodach grapplingu w porównaniu do imprez BJJ/SF
Największe odkrycie:
Piotr Podstawczuk. Sporo namieszał w niskich wagach, zarówno w Gi, jak i bez.
Najlepiej technicznie walczący zawodnik:
Niezbyt często przyglądam się zawodnikom nie z mojego klubu. Karol Dzieniszewski pokazał naprawdę wysoki poziom na ME organizowanych w Parku Disneya. Grzegorz Szatkowski jest naprawdę ciekawą postacią w wadze ciężkiej i jak na warunki tam panujące zaskakuje swoim stylem. Z poza LGT Marcin Held (gratulacje promocji), i jego dążenie do skończenia walk przed czasem. No i na koniec Maciej Kowalski (Giluś), lubię oglądać jego walki i mam nadzieję że drugiej części roku da o sobie znać.
Najlepsza walka na zawodach:
Z walk, które aktualnie mogę sobie przypomnieć, to podobał mi się finał MP ADCC w kategorii 66kg – Loska vs Podstawczuk