World Pro 2016: podsumowanie czwartku w Abu Dhabi

Czwartek był dniem, w którym sprawy nabrały rozpędu na matach w Abu Dhabi. Do rywalizacji przystąpiły brązowe i czarne pasy. Rozpoczęły się także zmagania w bardzo prestiżowej kategorii Open Adult czarnych pasów.

Wśród naszych reprezentantów najlepiej tego dnia zaprezentował się Adam Wardziński, który wygrał gładko dwie pierwsze walki: pierwszą poddaniem zza pleców, a drugą z Philippe Pomaskim na punkty 9:0. Adam zatrzymany został przez Danilo Borovica w ćwierćfinale, gdzie uległ na przewagi, przy wyniku 4-4. Adam uciekł z ciasnego trójkąta i wrócił do pojedynku, jednak nie wystarczyło czasu, aby nadrobić stratę.

W kategorii Open czarnych pasów do rywalizacji przystąpiło dwóch Polaków: Karol Dzieniszewski i Karol Migo. Niestety obaj musieli uznać wyższość swoich rywali już w pierwszych walkach. Karol Dzieniszewski uległ Leandro Lo, a Karol Migo Igorowi Silvie.

Medalu nie udało się wywalczyć także Maciejowi Polokowi, który wystartował w kategorii -69kg Master 1. Jeden z najlepszych polskich zawodników i trenerów, uległ Thiago Barreto Marquesowi, który ostatecznie zdobył złoty medal, poddając po drodze legendarnego Megatona Diaza.

Podczas rywalizacji w kategorii Open czarnych pasów doszło do sporych sensacji, zarówno w dywizji męskiej, jak i żeńskiej. Faworyzowana Mackenzie Dern musiała uznać wyższość posiadaczki brązowego pasa Tayane Porfirio, która w finale spotka się z Beatriz Mesquita.

W kategorii męskiej Erberth Santos pokonał Andre Galvao, by następnie zostać zdyskwalifikowanym w walce z Victorem Silvą Honorio. W tej walce obaj zawodnicy otrzymali dyskwalifikację, będącą następstwem czterech kar za pasywność w stójce. Honorio również był sprawcą nie lada sensacji, ponieważ wcześniej pokonał faworyzowanego Leandro Lo.

W finale absoluto zmierzą się Felipe Pena i Jose Junior. Pena w drodze do finału pokonał Marcio Andre 4-0, Claudio Calasansa 4-2 i Alexa Transa 2-0. Jose Junior pokonał m. in. Luiza Panzę 4-0, Jacksona Sousa przewagą przy 2-2 i Ricardo Evangelistę 2-0. Półfinału nie walczył, ze względu na podwójną dyskwalifikację Santosa i Silvy.

Do rywalizacji w Open nie przystąpił Marcus Buchecha, który postanowił nie forsować swojego organizmu po kontuzji.

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także