Wiele osób zadeklarowało wspieranie swojego klubu i opłatę składek nawet w czasie kwarantanny. Trener Copacabany Konin wypożyczył członkom swojego klubu maty na których mogą oni trenować w swoich domach. Co więcej klub był otwarty na treningi indywidualne pod warunkiem zabukowania terminu i odkażenia maty po zajęciach zapewnionym środkiem. W Polsce są kluby, które udostępniły również wolne ciężary i prosty sprzęt treningowy jak hantle, kettle czy gryfy na czas zawieszenia swojej działalności. Sporo akademii wprowadziło treningi online, które cieszą się co raz większą popularnością. Octopus Łódź i Academia Gorila zrobiły wirtualne karnety oraz t-shirty, które można nabyć jako „cegiełkę”. Właściciele BT Gym założyli dla wspierających klub na serwisie patronite.pl prywatną grupę na której będą prezentowane szkoleniowe materiały video oraz inne treści dotyczące zawodników i trenerów.
Większość klubów nie ma pomocy z urzędów miasta czy gminy i musi radzić sobie sama. Nie wszyscy będą mogli skorzystać z pakietu pomocowego zaoferowanego przez nasz rząd. Trzeba działać i nie liczyć na łut szczęścia. Z pomocą pasjonatów sportu i zaangażowaniem trenerów uda się nam przetrwać chwilowe załamanie naszej branży. Z tego miejsca po raz kolejny gorąco zachęcamy do wspierania w miarę swoich możliwości trenerów i kluby do których uczęszczacie na zajęcia.
