7 lat temu na turnieju KSW 14 zadebiutowało dwóch panów, o kim mowa?

7 lat temu na turnieju KSW 14 zadebiutowało dwóch panów, o kim mowa?

Już za miesiac i parę dni największa gala KSW w historii, na edycję KSW 39 Colloseum sprzedano już ponad 40 tysięcy biletów. Parę lat temu, dokładnie 7 odbyła się 14 edycja KSW, w której zadebiutowało dwóch mistrzów, jeden były, drugi wciąż na tronie. Mimo,że jeden zszedł kategorię niżej, drugi poszedł wyżej, od tamtej pory poczynili wspaniałe postępy i stali się prawidziwymi gwiazdami polskiego MMA. O kim mowa?

Borys Mańkowski(19-5) w swojej pierwszej walce dla KSW przegrał przez poddanie, udało się Niko Puhakka w drugiej rundzie, przez duszenie anakondą. Od tamtej pory ,,Tasmanian Devil” doznał smaku porażki jeszcze tylko raz, przez kontuzję nogi w pierwszej walce z Aslambekiem Saidovem na KSW 21 w 2012 roku. Niepokonany od tego czasu już 27 maja na Stadionie Narodowym zmierzy się z inną gwiazdą, mistrzem wagi średniej Mamed Khalidovem.

Artur ,,Kornik” Sowiński (18-8) były mistrz wagi piórkowej, podczas swojego debiutu dla KSW przegrał z Dannym van Bergenem przez decyzję. Jest tylko parę nazwisk z którymi przegrywał, w tym z Conorem McGregorem, obecnym mistrzem dwóch kategorii w UFC, walka odbyła się 6 lat temu. Do grudnia ubiegłego roku ,,Kornik” królował na tronie kategorii piórkowej, pas odebrał mu Marcin Wrzosek. Jednak Sowiński powoli pnie się do odebrania pasa Wrzoskowi, na ostataniej gali KSW 38- Live in Studio, szybko rozprawił się z Łukaszem ,,Saszą” Chlewickim, dusząc go trójkątem w pierwszej rundzie.

Jak wyglądali nasi mistrzowie 7 lat temu opublikował ,,Kornik” na swoim instagramie:

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także