Wczoraj późną nocą gruchnęła wiadomość, jakoby Conor McGregor postanowił przejść na emeryturę. Powodem zamieszania był wpis Irlandczyka na twitterze, mówiący o tym, że chce on przejść na emeryturę młodo i dziękuje za kasę.
Spekulacje mnożyły się szybko i większość obserwatorów była zdania, że to jedynie trolling ze strony McGregora lub chęć zwrócenia na siebie uwagi przed nadchodzącą galą UFC 200. Jak się okazało sprawa nie jest taka prosta, ponieważ zaraz za zawodnikiem, swój wpis opublikował trener Irlandczyka, który stwierdził, że „fajnie było, póki trwało”.
Pogłoski o emeryturze nabrały realnego znaczenia, kiedy dziś nad ranem polskiego czasu gruchnęła wiadomość, że McGregor został zdjęty z rozpiski UFC 200, a dla Diaza poszukiwany jest nowy rywal. UFC szuka również innego pojedynku godnego main eventu na jubileuszowej gali.
Oficjalnym powodem usunięcia McGregora z fightcardu, jaki przedstawił Dana White, jest zaniedbanie przez zawodnika obowiązków promocyjnych, a w szczególności niepojawienie się na konferencji prasowej promującej galę. Dla wielu obserwatorów powód ten jest naciągany i większość ekspertów poważnie zaczęła brać pod uwagę pogłoski o emeryturze Irlandczyka.
Czekamy na więcej szczegółów w tej sprawie i na to, czy informacje o przejściu na emeryturę jednej z największych gwiazd MMA staną się faktem.