Garry Tonon nie wyklucza kolejnej grapplingowej walki

Mimo obecnej kariery w organizacji ONE Championship, jeden z popularniejszych chwytaczy na świecie Garry Tonon nie wyklucza kolejnego pojedynku na zasadach chwytanych. Członek ekipy pod wodzą John’a Danahera stoczył w klatce organizacji ONE dwa pojedynki wygrywając jeden przez TKO, a drugi przez duszenie zza pleców.

Wielu zawodników decydując się na karierę w klatce odpuszcza rywalizację na zasadach chwytanych, poświęcając się w 100% wszechstronnym treningom i pracując w obszarach, których nie mają doszlifowanych. Wiadomo, MMA przynosi o wiele większe korzyści finansowe niż BJJ, aczkolwiek Tonon nie wyklucza na swej drodze pojedynków chwytanych:

„W dalszym ciągu chcę walczyć (na zasadach chwytanych) i to może mieć miejsce nawet w ONE. Przecież niejednokrotnie organizowali pojedynki kickboxerskie czy grapplingowe. Wydaje mi się, że niedługo będą organizowali także pojedynek pięściarski. Właśnie może dlatego będą chcieli zestawić mnie z jednym ze swoich zawodników, być może do gry wróci Ben Askren, kto wie. Myślę, że to byłaby dobra walka. Przynajmniej ja chciałbym mieć możliwość takiego pojedynku”

 

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także