Został zaledwie tydzień do rozpoczęcia najważniejszej imprezy w roku. Przed nami kolejne mistrzostwa świata czyli turniej do którego większość klubów rozpoczyna przygotowania już w styczniu. Gianni Grippo, jeden z czołowych czarnych pasów z akademii Marcelo Garcia opisał kilka czynników, które charakteryzują przygotowania w nowojorskiej MGA.
Podstawowym zamysłem, który przyświeca treningom w MGA jest ciągłość treningowa. Niezależnie od tego czy nadchodzący turniej jest w kimonach czy w formule NO-GI zawodnicy stawiają się na treningach wyznaczonych w grafiku. Marcelo wierzy, że zachowanie tej ciągłości sprzyja zachowaniu formy i byciu gotowym przez cały rok. Najlepszym przykładem jest Matheus Diniz, który na dwa dni przed Metamoris dostał propozycję walki, którą przyjął bez zawahania. To właśnie trzymanie się schematu treningowego powoduje, że zawodnicy z MGA są czynni zawodniczo przez cały sezon startowy.
Kolejną cechą treningów zawodniczych w MGA jest wysoka intensywność. Rundy z takimi zawodnikami jak Faria, Khera, Diniz, Satava czy chociażby Marcelo Garcia nie należą do łatwych. W tyle nie pozostają także brązowe i purpurowe pasy stacjonujące w akademii, które utrzymują mocne tempo walki. Dzięki wysokiej intensywności Marcelo chce stworzyć takie warunki treningowe, aby wszyscy mogli poczuć ciężki kawał chleba w drodze po mistrzostwo.
