GSP wspiera swojego dawnego rywala, Matta Hughesa!
Ostatnie dni są ciężkie dla fanów mieszanych sztuk walk, czy samych sportów walki. Najpierw po pojedynku bokserskim w szpitalu umarł były zawodnik MMA-Tim Hague,a weteran UFC Matt Hughes leży w cięzkim stanie w szpitalu, po wypadku drogowym.
Były dwukrotny mistrz kategorii półśredniej Matt Hughes pozostaje w śpiaczce, ale jego stan jest już stabilny.
Rywalizacja Matta Hughesa z Georgesem st. Pierrem to klasyka MMA, Panowie spotykali się trzykrotnie. Najpierw podczas UFC 50, w 2006 roku, kiedy Matt poddał GSP balachą. Następnie podczas UFC 65, kiedy GSP odprawił Hughesa przez TKO. I po raz ostatni UFC 79, kiedy góra był znowu st. Pierre poddając go balachą w drugiej rundzie.
Mimo tych ciężkich momentów w oktagonie, panowie szanują się wzajemnie. St Pierre dodał posta na instagramie, w którym pisze:
Mieliśmy ciężkie walki, ale Matt Hughes jest wciąż idolem i jednym z najlepszych, którzy kiedykolwiek walczyli w oktagonie i poza nim. Nie mam wątpliwośći, że i tę walkę zwycięży, jak na prawdziwego mistrza przystało i wszyscy mamy nadzieję, że wróci do pełni zdrowia, po tym okropnym wypadku.