W ubiegłą sobotę w New Jersey odbywały się pierwsze w tym sezonie eliminacje do finałów MŚ ADCC, które odbędą się za rok w Los Angeles. Pierwsze, gdyż kolejne odbędą się na zachodnim wybrzeżu za kilka miesięcy. Oczywiście było mnóstwo ciekawych i mocnych walk w którym triumfowali zarówno faworyci jak i newcomers’i.
W najniższej kategori -65,9 kg po raz kolejny triumfował Ethan Crelinsten, który kwalifikuje się na drugie finały z rzędu. Trenujący pod okiem John’a Danahera zawodnik Tristar Gym z klasą przeszedł kategorie, która jak zwykle była niełatwa. Największym zaskoczeniem był Tye Ruotolo, który jako niepełnoletni wystartował w kategorii wygrywając aż trzy walki do ćwierćfinału. 15-latek napsuł krwi starym lisom, ale cóż, taka gra.
W kategorii -76.9 kg zakwalifikował się Jon Satava z MGA, w kategorii -87,9 kg prospekt z Alliance Team Alec Baulding, natomiast w najwyższych kategoriach Tim Spriggs z TLI oraz Tex Johnson z Unity Jiu Jitsu.
Na listach zabrakło Nicky’ego Ryana, który z racji na kontuzję nie mógł brać udziału w trialsach. Następna okazja już na początku lutego 2019.