Najlepsze momenty 2k18 #5 – Daniel Wrześniewski

Złomiarz Team Gdańsk w ubiegłym roku dokonali niemal niemożliwego. Mimo wciąż rozwijającej się marki, głównie na północy kraju, udało im się stanąć na drugim miejscu drużynowego podium na Mistrzostwach Polski BJJ w Gnieźnie.

Znaczny wkład w ten sukces miał jeden z trenerów Złomiarza Daniel Wrześniewski, tegoroczny Mistrz Polski BJJ czarnych pasów, którego poprosiliśmy o krótkie podsumowanie 2018.

„Rok 2018 był dla mnie, pod kątem BJJ, mocno ukierunkowany w stronę rozwoju klubu. W związku ze zmianą lokalizacji musieliśmy w Złomiarzu mocno podkręcić tempo pracy, aby udało się zrealizować pewne, zamierzone cele. Pierwszy raz w mojej karierze „jiujiteiros” tak mało śledziłem wydarzenia zawodnicze ze świata, czy ewentualnie te tzw. „trashtalk’owe”. Mój tryb dnia skupiał się na jedzeniu, trenowaniu, pracy i spaniu. Jeżeli już zasiadałem do internetowych wydarzeń, to tylko i wyłacznie pod kątem oglądania technik i szukaniu rozwiązań, za pomocą których mógłbym coś poprawić w grze swoich klubowiczów.
Adam Wardziński nie jest dla mnie „wydarzeniem roku” (wspominam o nim na bazie przeczytanego wcześniej artykułu „Luka”), gdyż on sam w sobie jest „wydarzeniem”, którego nie mogę pojąć. Fantastyczny człowiek; miły, pomocny, otwarty i do tego z takimi sukcesami. Dla mnie to kosmita, którym powinni się zainteresować faceci w czerni (gdyż to wszystko jest zbyt podejrzane). Osobiście nazywam go Adam „Małysz” Wardziński, bo mi strasznie przypomina w zachowaniu naszego historycznego skoczka narciarskiego. Podobnie komentują swoje podboje medalowe. Spokojnie stoją i mówią „Noooo, zrobiłem swoje. Zrealizowałem pewne rzeczy, które założyłem sobie wcześniej. Miałem dobre nastawienie i cieszę się, że się udało”. Tak się komentuje podwójne złota lub wygraną z Erbethem Santosem na ACB!

Mateusz Szczeciński. Fantastyczna osoba, która miała swój dobry rok na scenie polskiej. Jest naprawdę bliski wybicia się na arenie światowej NoGi. Bardzo mu kibicuję i trzymam za niego kciuki.
Bardzo mnie ucieszył start Mateusza Flagi na MP. Osobiście z nim nie rozmawiałem, zaś słyszałem o jego problemach zdrowotnych (mam nadzieję, że nie będzie na mnie zły, iż podpieram swoją opinię na bazie „plotek”). Wrócił, i to z fantastycznym BJJ. Trzymam kciuki za dalszy jego rozwój.
Jak tylko mogę to w tym roku podpatruję zmagania Kamila Wilka, Bartosza „Silnorękiego” Łukaszewicza , Grzegorza Bigdonia oraz Pana Truskolawskiego 🙂 Ostatnie wymienione osoby głównie ukierunkowane są na rywalizację NoGi, co może nie jest moją najmocniejszą stroną, jednakże ich praca przynosi efekty, które z przyjemnością śledzę.
Robert Henek, Jędrzej Loska, „Miexon”, Krzysztof Łukaszewicz, Krzysiek Suchorabski (życzę powrotu do zdrowia!), Maciej Kozak to osoby, które śledziłem w tym roku pod kątem podejścia do uczniów. Wiele się uczę od w/w. panów. Nie tylko są to rewelacyjni zawodnicy, gdyż i świetni trenerzy.
2018 to dla mnie zaskoczenie w postaci Piotrka Fręchowicza. Co za powrót, talent i występ na MP! Mózg roz…zniszczony! 🙂

Nie będę opisywał moich klubowych zawodników, gdyż w tym wypadku brak mi obiektywizmu. Jednakże zaskoczeniem było dla mnie zdobycie 2 m-sca w klasyfikacji drużynowej na MP przez Złomiarzy. Nie spodziewałem się.

Wstrzymanie ACB było dla mnie przykrym zaskoczeniem. Mam nadzieję, że wrócą. Bardzo bym chciał.

Jednakże jak tak czytam co napisałem, to zaczyna mi się robić niezręcznie, gdyż nie wymieniłem wielu osób i wydarzeń, które wywarły na mnie duże wrażenie w 2018. Nie wspomniałem o polskich kadrowiczach Ne Waza (każdy z nich zasługuje na wyróżnienie), pomniejszych klubach, które rzetelnie i ciężko pracują, a które mnie mocno zaskoczył (tacy cisi bohaterzy).

Światowe BJJ to dla mnie w tym roku mnie głównie oglądanie technik. Tych osób jest od groma i jeszcze ciut, ciut.
Na koniec dodam , iż kibicuję mocno kobiecej scenie BJJ. Widzę jak to dziewczyny się zmagają z pewnymi trudnościami na polskim podwórku. Miłym wydarzeniem był udział pań na „Modern Gladiators”. Pokazały świetne Jiu Jitsu. Oby 2019 był dla nich jeszcze lepszy”

 

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także