Już w najbliższą sobotę odbędzie się siódma edycja gali Polaris Professional Jiu Jitsu. Jedna z pierwszych inicjatyw oferujących pojedynki na zasadach submission-only po raz kolejny szykuje ciekawe zestawienia.
Podczas siódmej edycji czekają nas zacne superfight’y pośród których będziemy oglądali eliminatory turniejów w dwóch kategoriach wagowych – półśredniej oraz piórkowej. Poddaliśmy analizie najciekawsze zestawienia, które zobaczymy podczas sobotniej gali.
Gregor Gracie vs Gilbert „Durinho” Burns – walka wieczoru siódmej edycji Polarisa to pojedynek kategorii 85 kg, w którym nie zabraknie przygotowania fizycznego. Zarówno Durinho jako aktywny zawodnik UFC jak i Gregor Gracie są mocnymi fizycznie zawodnikami. Panowie po raz ostatni spotkali się na Copa Podio w roku 2014, gdzie na punkty triumfował Gregor Gracie. Przypomnijmy, że w ostatni weekend Durinho przegrał na gali UFC przez nokaut w pierwszej rundzie, a więc mamy nadzieję że zdążył już dojść do siebie by pokazać swój grapplerski warsztat. Gregor swój ostatni pojedynek zaliczył na pierwszej edycji Quintet, gdzie remisował z Josh’em Barnettem. Mimo wszystko jednak typujemy pojedynek na korzyść Durinho.
Nicky Ryan vs Phil Harris – pierwszy pojedynek turnieju kategorii piórkowej. Młodość vs doświadczenie. Phil Harris to niemal 35 letni grappler z doświadczeniem w MMA o rekordzie 22-12. Czy to jednak wystarczy na powstrzymanie maszyny jaką jest młodszy brat Gordona Ryan’a ? Nie wydaje nam się, obstawiamy jednak że chwilkę potrwa zanim Nicky’emu uda się złapać Harrisa na poddanie. Przewaga fizyczna zdecydowanie na korzyść Harris’a, aczkolwiek typujemy Nicky’ego.
Lachlan Giles vs Oliver Taza – bez dwóch zdań na ten pojedynek czekamy najbardziej. Dobrze znany w naszym kraju Oliver Taza to kolejny zawodnik spod skrzydeł takich nazwisk jak Danaher czy Zahabi. Zdolny technicznie Taza, który wygrywał europejskie trialsy ADCC i po finałach nabierał doświadczenia rywalizując w kimonach jest wszechstronnym i niebezpiecznym zawodnikiem. Z drugiej strony wciąż jest brązowym pasem, a jego przeciwnika Lachlan Giles to weteran mat UAEJJF oraz jeden z najlepszych australijskich chwytaczy. Zaplecze fizyczne i zapaśnicze zdecydowanie na korzyść Gilesa i mimo że serduchem jesteśmy za Oliverem, wszystko wskazuje na wygraną Gilesa.
Masakazu Imanari vs Ash Williams – spośród tych dwóch nazwisk wiadomo, kto ma większy fejm. Jeżeli trenujecie jakiś czas i macie zajawkę na submission grappling to postaci Imanari’ego nie mogliście przegapić. Swoisty król leglock’ów w MMA, weteran azjatyckich klatek to postać kultowa w środowisku chwytaczy. Kim jest Ash Williams ? Najmłodszym czarnym pasem w UK, który stawał na najwyższych stopniach podium Mistrzostw Europy IBJJF oraz ma za sobą udany występ na turnieju Eddie Bravo Invitational 7. Nic nie ujmując doświadczeniu Imanari’ego, obstawiamy wygraną Ashley Williams’a.
Miha Perhavec vs Jamie Scott – jeden z pojedynków karty prelimsów, w którym zobaczymy znanego w naszym kraju Mihe Perhavec’a. Trenujący niegdyś w Warszawie pod skrzydłami Radka Turka, Miha od jakiegoś czasu podróżuje po świecie trenując i aktywnie rywalizując na turniejach. Jamie Scott to główny trener akademii 10th Planet Jiu Jitsu w Londynie, który ma za sobą przygodę w MMA. W pojedynku obstawiamy wygraną Mihy Perhavec przez poddanie.
