Okrzyknięty przyszłym następcą Georgesa St.Pierre i jeden z najbardziej perspektywicznych zawodników w kategorii półśredniej UFC, 22 letni Kanadyjczyk publicznie ogłosił, że chciałby zmierzyć się z Hawajczykiem, którego kariera powoli dobiega końca
Chciałbym zmierzyć się z Pennem zanim odejdzie na sportową emeryturę. To facet, którego bardzo podziwiam i pragnę z nim walczyć. Obserwowałem go długi czas, gdy byłem jeszcze dzieciakiem. Zobaczymy czy on zaakceptuje tę propozycję. Jeśli nie będzie dane mi z nim walczyć to wiem, że dostanę kogoś z czołowej dziesiątki. Jestem pewny siebie i uważam, że jestem w stanie pokonać Penna. Bj jest w dalszym ciągu niebezpiecznym rywalem. Nie można go lekceważyć, bo wtedy czeka cię ostre lanie…