Taka drobna, taka cudowna…Czyli słów kilka o ,,Wojowniczce”Joannie Jędrzejczyk.
Chciałabym dzisiaj podzielić się wrażeniami na temat pozycji ,,Joanna Jędrzejczyk. Wojowniczka. Jak stałam się niezwyciężona.” napisanej przez dziennikarza Przeglądu Sportowego, Przemysława Osiaka. Biografia premierę swoją miała w marcu tego roku, historię polskiej wojowniczki czytamy na 279 stronach.
Taka drobna, taka cudowna, prawdziwa mistrzyni. Te frazy chodziły mi po głowie, jak poznałam ją na żywo w ubiegłym roku na Forum MMA.Przy stoisku, gdzie można było zrobić sobie z nią zdjęcie kolejki nie malały ani na chwilę. Asia jednak nie przestawała się uśmiechać i każdemu poświęcała tyle samo uwagi. Wielu krytyków powie, że cwaniaczy, odbiła jej sodówka i po co wydawać biografię przed końcem kariery? Może właśnie po to, by pokazać ,że poza staredownami i byciem małą bestią w klatce, jest właśnie tą skromną, promienną dziewczyną, która dla każdego fana znajdzie chwilę i po latach ciężkiej pracy na sukces, w końcu może się nim cieszyć.
,,Wojowniczka” zaczyna się od samego początku, Asia opisuje swoje rodzinne strony, sytuację w domu. Od samego urodzenia była energiczną osobą, przyznaje jednak, że nie zawsze była taka drobna:
,, Teraz wyobraźcie sobie,że to chuchro, którym muszę się stać dzień przed pojedynkiem, aby zmieścić się w limicie 52 kilogramów,kilkanaście lat temu ważyło…… 67 kilogramów. Niezły pulpecik.”
W lekkiej atletyce najlepiej wychodziło jej ….pchnięcie kulą. Pierwszym klubem do jakiego trafiła żeby trenować sporty walki był Camel Fight Club. O tym jak wygląda to w sporcie amatorskim, można przeczytać obszernie na stronach ,,Wojowniczki”, po takiej historii nie jeden dałby sobie spokój z sportem.
Mało brakowało aby została zawodową pięściarką, jak dowiadujemy się z książki miała nawet mieszkać z Arturem Szpilką!
,,Jednak Szpilka dopiero co opuścił zakład karny, a publicznie zachowywał się i mówił tak, jakby ciągle siedział za kratami.Trochę się przeraziłam, że miałabym mieszkać z takim człowiekiem. Fajnie,że Artur wziął się poważnie za sport, doszedł do walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, zaczął wyrażać się mądrzej.(..) Cenię ludzi, którzy mają cel i podążąją w jego kierunku. Super, że Szpilka nie wrócił na złą drogę,a z ulicznika stał się prawdziwym sportowcem. Bardzo go za to szanuję.”
Asia wyraża się z niesamowitym szacunkiem, o byłym klubowym koledze Mamedzie Khalidovie. Nie boi się wyrażać swojego zdania i potwierdza, że jest osobą obytą w kategoriach kultury, religii i polityki. Po napływie uchodzców do Europy i zebraniu głosu w tej sprawie, Khalidov przestał być uwielbiany przez polską publiczność, nie pomogła też raczej słaba obrona pasa w walce z Azizem Karaoglu.
,,Mamed jest mądrym człowiekiem. Stwierdził,że powinniśmy pomagać imigrantom z krajów muzułmanińskich, w których toczy się wojna. Jest wyznawcą islamu. Poparł ideę przyjęcia ludzi, którzy nie mają dachu nad głową, uciekają z rodzinami przed piekłem.Co było złego w tych słowach?Nic, wynikały z uczuć wrażliwego człowieka. Ludzie wrzucili jednak Mameda do jednego wora z radykalnymi islamistami, jaky zapowiedział że w Polsce ma zostać przyjęte prawo szariatu.”
Zanim zawojowała UFC próbowała swoich sił na polskim rynku,nie walczyła jednak w MMA od roku. W 2013 roku zaproponowano jej prowadzeni programu MMAster., który miał wyłonić przyszłą gwiazdę sportów walki. Jednak nie wspomina tego projektu zbyt dobrze:
,,Aśka jeśli nie ma dramatu, afery złości, kasy, seksu albo zdrady, program się nie sprzeda-słyszałam.Miałam pełno pomysłów na trening z uczestnikami, lecz mało kogo to obchodziło.”
Współpraca z byłym zawodnikiem KSW, obecnie ACB Piotrkiem Strusem też nie należała do przyjemnych, o szczegółach w rozdziale: Jeden cios zmienia wszystko.
Jędrzejczyk to ludzka istota, jak każde z nas. O swojej niewiedzy, wpadkach nie wstydzi się wyznać na stronach swojej biografii. Najbardziej rozbawiła mnie sytuacja, jak po pierwszej walce z Claudią Gadelhą została zaproszona żeby oglądać walkę obok Dany White’a i cała spocona, oblepiona krwią Gadelhy dała upust swoim emocjom na Instagramie, myląc słynnych braci.Przyznaje, że nie przyszła do UFC by być czyjąś fanką, tylko miała jasno określony cel, dzisiaj już wie, który jest który.
Niewielu też wie, że miska kiszonej kapusty niemal zrujnowała wizję zdobycia pasa. Z Aśki potrafi być też niezła łamaga, rekonstrukcja zdarzeń w rozdziale: Ukoronowana.
Wiele też możemy się dowiedzieć na temat jej relacji z byłą mistrzynią wagi koguciej, Rondą Rousey. O tym jak doszło do ich pierwszego spotkania, o gustach modowych i podobnym poczuciu humoru. Mimo trenowania w jednym klubie, z obecną mistrzynią Amandą Nunes, Jędrzejczyk zawsze w ciepłych słowach wyraża się o Rowdy i życzy jej jak najlepiej.
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów, jaki pojawił się w karierze Aśki były jej przenosiny z Arrachionu Olsztyn do American Top Team na Florydzie. Dlaczego stało się to tak nagle? Asia odpowiada:
,, Przed rewanżem z Gadlehą w najtrudniejszych chwilach obiecywałam sobie, że wygram te walkę i wyjadę. W klubie nie czułam się traktowana jak mistrzyni. Nigdy nie chodziło mi o wywyższanie mnie bądź noszenie na rękach, ale o szacunek.Zaszłam dużo dalej niż wszyscy i wręcz wymagałam uznania. A tego nie było. Trenerzy lubili strzelać fochy,a gdy byli obrażeni, w ogóle do mnie nie podchodzili.Wydawali polecenia mojemu sparingpartnerowi, do mnie się nie odzywali. To było strasznie irytujące i meczące. Chciałam normalnie trenować, ale często traciłam humor.”
To i wiele więcej przeczytamy na 279 stronach historii zapisanej przez Joannę Jędrzejczyk. Książka jest niezwykle hipnotyzująca, dwa wieczory to czas maksymalny, w którym zostanie przez was pochłonięta. To losy dziewczyny, która mimo wszystkiemu wierzyła, że potrafi i nigdy się nie poddała. Fani się zakochają w naszej drobniutce championce jeszcze bardziej, hejterzy może nabiorą szacunku. Jedno jest pewne, nikt obojętnie nie powinien przejść obok tej pozycji.
A tu możecie przypomnieć sobie nasz wywiad z Asią, z zeszłorocznego Forum MMA:
https://www.youtube.com/watch?v=jItcYH8qu2I&ab_channel=grapplerINFO
