Grzegorz Pieronkiewicz, prezes Polskiego Związku Zapaśniczego i Andrzej Wroński, dwukrotny mistrz olimpijski (Seul, Atlanta) odsłonili dzisiaj w miejscowości Wężyk (woj. mazowieckie) kamień pamięci przedwojennego mistrza zapasów Teodora Sztekkera. Kamień wspominający mistrza Sztekkera ufundowali członkowie miejscowego Stowarzyszenia Nasza Kuklówka. Teodor Szteker w okresie przedwojennym był bardzo znaną osobistością, jego sławę można porównać do dzisiejszych Mistrzów KSW a popularność zapasów do dzisiejszego MMA.
Zapaśnicy cieszyli się szacunkiem tłumów, była to dyscyplina bardzo medialna, mecze zapaśnicze przyciągały rzesze kibiców. Ciekawostką jest, że Mistrz był autorytetem nie tylko w środowisku sportowym, był uznawany wśród kobiet jako symbol męskości i cieszył się szalonym powodzeniem. Pomimo tego, że byli wybitniejsi zapaśnicy w postaci legendarnego Pytlasińskiego czy wielkich braci Cyganiewicz, Sztekker zbił na sporcie majątek i sławę. Zmarł nagle i młodo, jego śmierć była wielkim ciosem dla polskich zapasów, na pogrzeb przybyły setki fanów i przyjaciół. Polak walczył z powodzeniem również na matach i arenach USA w formule catch as catch can, ale nie zrobił takiej kariery jak jego polscy poprzednicy.
Do największych sukcesów Sztekkera zalicza się:
– tytuł zawodowego Mistrza Świata w 1930 i 1932
– tytuł zawodowego Mistrza Europy w 1927 i 1934
– tytuł zawodowego Mistrza Polski w 1925, 1926, 1928, 1929
– tytuł zawodowego Mistrza Niemiec w 1929
Jak podaje wikipedia w: w 1927 wydana została jego książka pt. W potrójnym nelsonie. W 1933 był założycielem i pierwszym prezesem Zawodowego Związku Atletycznego. Jeszcze za jego życia w Poznaniu powstał Klub Atletyczno-Sportowy im. Teodora Sztekkera.
