Jak już wcześniej wspominaliśmy Romero wpadł na dopingu, a Brandao na marihuanie.
Yoel podtrzymywał, że to wina odżywek, które były zanieczyszczone. Komisja przebadała wskazane suplementy i okazało się, że jednak miał rację. W skutek tego badania menadżer był pewien, że Yoel zostanie oczyszczony i dostanie walkę o pas, sprawa jednak wygląda inaczej. Niedługo odbędzie się posiedzenie komisji stanowej na której to sędzia zadecyduje o karze (uniewinni albo podtrzyma zarzuty minimalna kara to 2 lata).
Komisja sportowa stanu Nevada zawiesiła również Diego Brandao do czasu wyjaśnienia całej sprawy. Diego miał w organizmie marihuanę „w czasie zawodów” podczas UFC 195. Również jak powyżej zostanie zwołana komisja, która zadecyduje co dalej, a karą prawdopodobnie będzie 18 miesięcy.