Czołowy polski ciężki Karol Bedorf (6-1) trenuje po raz kolejny w kraju tulipanów. Przypomnijmy, że następna walka Karola odbędzie się 19 marca w Warszawie na KSW 15. Przeciwnik Karola nie jest jeszcze znany. Jak widać z relacji Karola przygotowania idą pełną parą!
„Do Holandii wyjechałem z wiadomych przyczyn – element przygotowawczy do KSW 15. Miałem przyjemność trenowania tam już 2 miesiące temu i postanowiłem też pojechać właśnie w styczniu. Treningi odbywały się na przemian w Gym’ach które oddalone są od siebie o ok 50km. Stójkę ćwiczyłem głównie pod okiem Jana Wesselsa, bardzo doświadczonego zawodnika. Miałem wspaniałe warunki do mieszkania ponieważ mam rodzine w Holandii, która zadbała o najmniejsze szczegóły i dzięki temu mogłem skupić się na treningach. Jak wiadomo zawodnicy holenderscy słyną z mocnej stójki, więc nie było lekko. Na szczęście z wyjazdu wróciłem bez poważnej kontuzji, jedynie z drobnymi mikro urazami – okopane nogi, nie słyszę nic na prawe ucho (po sierpie od Diona Starringa). Najbliższy wyjazd planuje na luty – wtedy mam zamiar trenować głównie w Bredzie czyli głównej siedzibie Golden Glory, tym razem tam nie pojechałem tylko do niedaleko położonych filii ponieważ treningi tam ruszają pełną parą dopiero w drugiej połowie stycznia. Na koniec chciałbym podziękować trenerowi Piotrowi Bagińskiemu za cierpliwość :), Jankowi Wodzyńskiemu za poświęcenie :), a także pozdrowić wszystkich fanów MMA i zaprosić do oglądania nadchodzącej gali KSW 15 oraz do trzymania kciuków za zawodników ze Szczecina”
Po przejściu jeszcze dwie fotki
