W ubiegły weekend w Kalifornii odbył się turniej drużynowy pod banderą organizacji Fight To Win Promotions. Zainspirowani Quintet’em amerykanie postanowili ruszyć z inicjatywą, która uzyskała pozytywny odzew po turniejach Sakuraby.
W pierwszej edycji o której pisaliśmy wcześniej rywalizowały ze sobą cztery ekipy. W finale turnieju znalazły się oczywiście mocne składy 10th Planet Jiu Jitsu oraz Team Lloyd Irvin.
W finałowej potyczce finalnie triumfowała ekipa Eddiego Bravo wynikiem 3-2. Sytuacja jednak nie była taka oczywista, gdyż jeden z punktów 10th Planet otrzymało bez walki z powodu braku przeciwnika w kategorii wagowej Geo Martineza.
Team Lloyd Irvin wszedł za to z grubymi zwycięstwami na początek – DJ Jackson poddał kimurą Richie Martinez’a, a Tim Spriggs po dogrywkach pokonał Kyle’a Bohem. Karta odwróciła się kiedy PJ Barch z 10th Planet poddał przeciwnika skrętówką, a w ostatecznym starciu kobiet Liz Carmouche (10th Planet) poddała przez brabo Nyjah Rollins.
