Nick Rodriguez promowany na purpurowy pas po zdobytym srebrze na ADCC 2019

Emocje po tegorocznym ADCC powoli opadają, ale nie na tyle, aby nie skomentować wydarzenia mającego miejsce na podium w Anaheim Convention Center.

Po imponujących wygranych Nicka z topowymi zawodnikami: Mahamedem Aly, Orlando Sanchezem, Roberto „Cyborg” Abreu oraz przegranej na punkty wojnie z Kaynan’em Duarte na biodrach Rodrigueza spoczął purpurowy pas zawiązany przez trenera Jay’a Regalbuto.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Nick Rodriguez (@nickyrod247)

Może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego – przecież naturalną koleją rzeczy jest promować posiadacza niebieskiego pasa na purpurowy pas, ale czy aby na pewno tak powinno się stać w tym przypadku? Biorąc pod uwagę fakt, że Rodriguez posiada zaplecze zapaśnicze, a BJJ trenuje jedynie od dwóch lat, nikt raczej nie zaneguje faktu, że jego osiągnięcia są imponujące. Jednakże czy wystarczające, aby promować go na brązowy lub czarny pas? I czy określanie go mianem „sandbaggera” jest uzasadnione? Zdania są podzielone.

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także