W dość zaskakujący sposób zakończyła się walka wieczoru ostatniego UFC. Znajdujący się na czwartym miejscu rankingu Beneil Dariush został szybko znokautowany przez ósmego Armana Tsarukyana.
Walka trwała nieco ponad minutę. Na samym początku była wyrównana, z większą ilością celnych ciosów ze strony Dariusha. W pewnym momencie jednak Ormianin zaskoczył kombinacją: najpierw spróbował ściągnąć głowę przeciwnika i uderzyć kolanem, jednak gdy nie trafił, wymierzył błyskawicznego prawego, który posłał przeciwnika na deski. W parterze Tsarukyan zadał kilka dobijających ciosów, a sędzia przerwał walkę.
Obaj zawodnicy w przeszłości byli rywalami Mateusza Gamrota. Polak wygrał z Tsarukyanem, a przegrał z Dariushem, obie walki zakończyły się decyzją sędziowską. Istnieje obawa, że w tej sytuacji UFC będzie chciało zestawić rewanż, co dla Gamrota może być średnio korzystne, gdyż celował on w zawodników z pierwszej piątki rankingu.
OH MY GOD! Arman Tsarukyan puts Beneil Dariush to sleep early in the 1st round!!!! pic.twitter.com/IUY5rwzDAo
— Video from: @TSV__1 (@TSV__1) December 3, 2023