Foto: https://www.instagram.com/jaypattyjr/
Jiu Jitsu nie działa w prawdziwej walce na ulicy. Pewnie nie raz usłyszeliście już tą teorię. Jason Patterson (purpurowy pas BJJ) wraz ze swoim klubowym kolegą został zmuszony do zastosowania technik BJJ na parkingu pod siłownią.
Jason Patterson to purpurowy pas 10th Planet Jiu Jitsu Las Vegas. Zawodnik ma świetną bazę zapaśniczą, a także stoczył już kilka pojedynków na różnych galach BJJ w Stanach Zjednoczonych.
Jak można zobaczyć na innych materiałach udostępnianych na Instagramie, Jason świetnie sprowadza przeciwników do parteru i właśnie sprowadzeniem za dwie nogi przewrócił awanturującego się przeciwnika.
Sytuacja miała miejsce na siłownii, gdzie zawodnik 10th Planet ćwiczył ze swoim kolegą. Dwie osoby oskarżały zawodników BJJ o „gapienie się” i stali się agresywni. Niestety, nie mieli pojęcia na kogo trafili. Jason próbował uspokoić sytuację, lecz to nic nie pomogło i skończyło się na bójce na parkingu. Awanturujący nie mieli szans z zawodnikami BJJ, którzy sprowadzili ich do parteru, a następnie zmusili do poddania.
Cała sytuacja została zarejestrowana i udostępniona przez Pattersona.
Czy zdarzało wam się już zastosować techniki BJJ w samoobronie?