Ben Askren: „Większość sportowców kończy bez pieniędzy” [Video]

’https://www.youtube.com/watch?v=0i90YI9hvog’

Życie sportowca może być pełne przywilejów, sławy i dużych sum pieniężnych za walkę. Oczywiście to ta dobra strona bycia sportowcem.

Przecież nieodłącznym elementem sportowego świata są kontuzje, depresja związana z nieudaną karierą i oczywiście ciężkie treningi. To ostatnie często pochłania zdecydowaną część dnia, a na pewno większość energii, jaka przypada na normalnego, niczym niewspomaganego człowieka. Gdzie w tym wszystkim czas i chęci na rozwijanie równolegle swojego biznesu? Tylko niewielka część sportowców znajduje się w tej korzystnej pozycji, w której nie będą musieli się przejmować godnym życiem po zakończeniu kariery sportowej.

Ben Askren, czyli były zawodnik MMA, który swoją sportową karierę ma za sobą opowiada o życiu na emeryturze sportowej. Zapaśnik w rozmowie na kanale Dad Saves America, dzieli się swoimi przemyśleniami w tym temacie.

„Zdałem sobie sprawę, że większość sportowców kończy bez pieniędzy. I to jest prawda, jako zawodnik sportów walki, oczywiście nie zarabiamy tak dużo jak gracz NBA czy NFL… Ale zdajesz sobie sprawę, że w mojej ostatniej walce MMA zarobiłem 300 000 $? Jak dla mnie, zrobić to ponownie? Nie mam sposobu na ponowne zarobienie tylu pieniędzy. Każda walka była taka sama, pojawiam się, bum, czek, proszę bardzo. Ale wiesz, ci zawodnicy dochodzą do punktu, w którym mówią: „W porządku, przechodzę na emeryturę. Skończyłem z treningiem, moje ciało jest poobijane. Więc potem przechodzą na emeryturę i uświadamiają sobie: „Wow, zarabianie tak dużych pieniędzy w prawdziwym świecie jest naprawdę trudne i nie zaoszczędziłem wystarczająco dużo.”

 

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także