Ten weekend obfitował w „zadymy” na matach BJJ. Wcześniej pisaliśmy o uderzeniu w twarz, jakie oberwał AJ Agazarm na Mistrzostwach Europy w Rzymie (TUTAJ). Jak się okazało nie była to najbardziej kontrowersyjna sytuacja weekendu, ponieważ na równolegle odbywających się zawodach w Rio, doszło do potężnej awantury po walce Erbertha Santosa. Zawodnik, który również bardzo często budzi skrajne emocje, został zaatakowany pięściami przez swojego rywala, tuż po walce. Pomimo dyskwalifikacji, rywal Santosa, rzucił się do walki już po zejściu z maty i wyraźnie dążył do konfrontacji, ponownie uderzając Santosa w twarz i unosząc gardę. Po chwili obaj zawodnicy zostali rozdzieleni. Warto zauważyć pasywne zachowanie Erbertha Santosa, który wielokrotnie ostatnio mówił, że zamierza walczyć ze swoim negatywnym wizerunkiem w środowisku BJJ. Zapis zdarzenia poniżej:
Erberth Santos and bitter opponent
Erberth Santos gets slaps and provoked by a bitter opponent, and instead of engaging and kicking his ass, he acts like a true Martial Artist avoiding a needless fight! Should International Brazilian Jiu-Jitsu Federation take serious actions agaisnt this type of behaviour?
Follow us on BJJ Scandinavia
Opublikowany przez BJJ Scandinavia na 3 kwietnia 2017