Ćwiczenia nazywane „Burpees” (w języku polski „padnij-powstań”) są mocno „niepopularne” wśród sportowców. Ćwiczenia te w tradycyjnej formie angażują wszystkie nasze mięśnie od stóp do głów. Poza tym, przy wykonywaniu tych ćwiczeń pracujemy nad naszą wydolnością. Co więcej, trenując sporty parterowe trudno nie wiedzieć czym są sprawle (odrzuty nóg) i jak istotne one są przy obronie obaleń. Dodatkowym atutem tych ćwiczeń, jest zwiększanie mobilności bioder, która jest także bardzo ważna w naszych sportach parterowych. Jak do tej pory wymieniam same korzyści, prawda? Czemu zatem tak niewielu z nas je robi i wrecz żywi do nich nienawiść? Pewnie dlatego, że są bardzo wymagające. Jednak pamiętajcie, że ciężka praca popłaca 😉
Jednym z powodów, dla których nie lubimy robić burpees jest fakt, że trzeba wykręcić sporą liczbę tego ćwiczenia, by miało to wpływać na naszą wydolność. Być może z tej przyczyny, wkrada się nuda do naszego treningu. Być może warto poznać różne warianty burpeesów, które mają różnorodne cele i korzyści. Poza tym, będziemy pracować nad eksplozywnością, wytrzymałością, siłą, mobilnością bioder czy szybkością reakcji.
Spróbujcie wprowadzić różne warianty tego ćwiczenia do swojego treningu, a z pewnością będziecie dostrzegać same korzyści z niego płynące podczas treningu na macie. ENJOY 🙂
Poniżej przykłady różnych wariantów tego ćwiczenia.
| MARIO