’https://www.instagram.com/p/CrE6RubxuKl/’
Deiveson Figueiredo (21-3-1) nie tylko był czynnym obserwatorem, ale i toczył walki podczas tego zacnego wydarzenia. W jednej z walk pozbawił się jednego ze zmysłów (oczywiście w sposób kontrolowany).
Ostatni raz Brazylijczyka widzieliśmy w oktagonie podczas czwartego z rzędu pojedynku z Brandonem Moreno (21-6-2), gdzie Deiveson boleśnie przekonał się o sile swojego przeciwnika. Jego najbliższa walka odbędzie się na gali UFC 290, a jego rywalem będzie Manel Kape (18-6-0).
Deiveson pochwalił się na swoim Instagramie wydarzeniem, w którym brał udział. Uczestniczył w turnieju para-Jiu-Jitsu jako zawodnik i w jednej z walk, w której stanął do walki z niewidomym mężczyzną założył przepaskę na oczy. Były mistrz UFC tym pięknym gestem przypomniał, że sporty walki są dla każdego nie ma w nich miejsca na nierówności.
„Tym zdjęciem chcę podziękować wszystkim zaangażowanym we wczorajsze wydarzenie. Każdemu, kto mnie przytulił, gdy opuszczałem tatame. To było bardzo wyjątkowe widzieć tak wielu mężczyzn i kobiety, którzy pomimo pewnych przeciwności fizycznych są przykładami poświęcenia. Niech Bóg was wszystkich błogosławi, wiedzcie, że jestem fanem każdego z was.”