Cain Velasquez po 8 miesiącach aresztu wychodzi za kaucją

Cain Velasquez czyli były mistrz wagi ciężkiej organizacji UFC po pobycie w areszcie, zobaczy się znów z rodziną. Kaucja za Brazylijczyka wynosi aż 1 milion dolarów. 

Velasquez w lutym tego roku usiłował dokonać samosądu na oprawcy swojego dziecka. Harry Goularte miał molestować syna Velasqueza. Doszło do pościgu, w którym były mistrz UFC oddał strzały do samochodu Goularte’a jednak trafił nimi Paula Bendera – ojczyma oprawcy. W wyniku strzelaniny Bender trafił do szpitala z przebitą tętnicą ramienną i nerwem. Cain trafił do aresztu i usłyszał następujące zarzuty:

  • usiłowanie zabójstwa 
  • strzelanie do pojazdu
  • napaść z użyciem broni palnej 
  • napaść z użyciem śmiercionośnej broni 
  • strzelanie z broni palnej z pojazdu 
  • posiadanie naładowanej broni palnej z zamiarem popełnienia przestępstwa 

Teraz Velasquez poczeka na następną rozprawę wśród swoich bliskich. 21 listopada Cain Velasquez odbędzie następną rozprawę, która ma zadecydować o jego dalszym losie. Jeżeli zostanie uznany za winnego to czeka go wyrok od 20 lat do dożywocia pozbawienia wolności.

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także