Foto: https://www.instagram.com/mikeymusumeci/
Już od kilku miesięcy, ONE Championship rozszerza swoje wpływy w Europie i Ameryce. Singapurska federacja jest świetnie prowadzona przez Yoda Chiatriego. ONE to dom wszystkich sztuk walki i jest to jeden z ewenementów na skalę światową. Fani mogą zobaczyć starcia w Muay Thai, K-1, MMA i Submission Grappling podczas jednej gali.
O ONE Championship zaczyna być coraz głośniej w ostatnim czasie. W Polsce, o ONE zrobiło się nieco głośniej, gdy Roberto Soldic podpisał kontrakt z azjatycką federacją. Dwukrotny mistrz KSW zdecydował się na przejście pod sztandar ONE, pomimo tego, że mówiło się o zainteresowaniu UFC czy Bellatora. ONE Championship nie powinno być anonimowe dla fanów BJJ. W ostanim czasie, ONE zakontraktowała wielu świetnych partertowców, takich jak Garry Tonon, Andre Galvao, Renato Canuto, Tommy Langaker, Tye Ruotolo, Kade Ruotolo, Mikey Musumeci. Federacja pamięta również o najlepszych zawodniczkach ze świata BJJ, a swoje debiuty w oktagonie ONE zaliczyły już Danielle Kelly czy Bianca Basilio.
ONE Championship to jeden z głównych liderów pod względem oglądalności wydarzeń sportowych na świecie. Ma na to oczywiście wpływ ogromna liczba populacji w Azji. W ostatnim czasie, ONE Championship podpisała również umowę z Prime Video, dzięki czemu eventy można zobaczyć na tej platformie streamingowej na całej świecie. Jest to również bardzo duży krok dla tej marki.
Federacja stawia na widowiskowe walki grapplingowe. Trwają one po 10 minut. Można wygrać przez poddanie lub decyzję sędziowską. Nie ma tutaj kalkulowania i liczenia punktów, jak w przypadku zawodów IBJJF. Co więcej, federacja bardzo często nagradza zawodników za poddania drobnym bonusem (50 tys. dolarów amerykańskich). Mogliśmy oglądać już wiele świetnych pojedynków, jak Renato Canuto vs. Tommy Langaker czy Tye Ruotolo vs. Garry Tonon.
Wydaje się, że ONE to idealne miejsce, w którym najlepsi grapplerzy mogą pokazać się dużej publice, ale także zarobić dobre pieniądze za walkę. ONE kontraktuje gwiazdy światowego formatu, bo takim jest chociażby Mikey Musumeci (5-krotny mistrz świata IBJJF), dla którego pojedynki w ONE są stworzeniem szansy dla młodych grapplerów, którzy będą chcieli trenować jiu jitsu i utrzymywać się z tego sportu.