Foto: https://www.instagram.com/gordonlovesjiujitsu/
Gordon Ryan to zdecydowanie jeden z najlepszych zawodników brazylijskiego jiu jitsu w ostatnich latach. Amerykanin nie może znaleźć rywala, który skutecznie pokona go na macie. Czy po zdominowaniu światowej sceny BJJ powinien on szukać nowych wyzwań w mieszanych sztukach walki?
Gordon Ryan w ostatnich miesiącach jest nie do zatrzymania. Był on stawiany w roli faworyta do wygrania swojej kategorii wagowej na Mistrzostwach Świata ADCC, a także super fightu z Andre Galvao. W świetnym stylu zdobył złoty medal i wygrał z legendą ADCC.
W ostatnim czasie, została już ogłoszona kolejna walka Gordona Ryana z Felipe Peną. Spór pomiędzy zawodnikami nie został jeszcze rozwiązany, a Gordon chce wygrać z Felipe raz jeszcze. Czy po tej wygranie, zostanie jeszcze coś do zdobycia przez Króla Gordona?
Mistrzostwa Świata IBJJF
Gordon Ryan już wiele miesięcy temu wspominał, że zaczął trenować w GI, lecz póki co, nie zdecydował się na starty w największych wydarzeniach. Złoty medal na Mistrzostwach Świata IBJJF przekonałby wszystkich fanów i antyfanów Gordona, że zawodnik New Wave Jiu-Jitsu to najlepszy zawodnik świata. Ryan wygrywał już dwa złote medale MŚ IBJJF No Gi, lecz nie może się pochwalić takim dorobkiem, jak chociażby Kaynan Duarte. Czarny pas pod Andre Galvao zdobył złoto w kimonach, a także jest mistrzem ADCC.
Internetowa popularność
Gordon Ryan to światowa gwiazda sztuk walki. Jako jeden z niewielu zawodników BJJ jest znany szerokiej publice. Jego konto na Instagramie obserwuje prawie 700 tys. użytkowników. Dlaczego Gordon jest o wiele bardziej popularny, niż inni zawodnicy? Jest fenomenalnym sportowcem, ale także świetnie zarządza swoją marką osobistą. Internetowy beef z Gordonem Ryanem to nic przyjemnego. Amerykanin nie gryzie się w język i popada w spory z połową zawodników BJJ. Jiu Jitsu nie słynie ze złej krwi między zawodnikami, lecz Gordon uwielbia podkręcić atmosferę przed swoją walką. Przynosi to efekt, a zawodnik jest znany w różnych kręgach (nie tylko sportowych). Gordon uwielbia być numerem 1 i na każdym kroku przypominać, że jest najlepszy. W MMA mogłoby bardzo trudno.
Sponsorzy
Gordon Ryan to gwarancja przyciągania fanów BJJ, ale także sponsorów, którzy są niezwykle potrzebni w tym sporcie. Gordon to zawodowy atleta, który dzięki swojej ciężkiej pracy może pozwolić sobie na luksusowy dom i dobre życie. Podopieczny Danahera może być świetną trampoliną dla naszego sportu, aby w przyszłości był on opłacalny, a zawodnicy mogli się z niego utrzymywać, tak jak chociażby zawodnicy MMA.
Przejście Gordona Ryana do MMA byłoby ogromną stratą dla całego świata BJJ. Nie trzeba go lubić, lecz trzeba zgodzić się z tym, że Gordon to ogromna szansa dla tego sportu i zawodników wylewających litry potu każdego dnia. Profesjonalizacja sportu to nieodłączny element, który wpływa na rozwój dyscypliny. Większa liczba zawodników, która będzie mogła utrzymywać się z trenowania zwiększy poziom brazylijskiego jiu jitsu na całym świecie. Takiego zawodnika nie było jeszcze nigdy, a o BJJ nie mówiło się jeszcze tyle co dziś.
