Firas Zahabi o tym dlaczego treningi MMA pomogą w twoim rozwoju w BJJ

’https://www.youtube.com/watch?v=-0PdCNjIy0Q’

Założyciel kanadyjskiego Tristar Gym i trener Georges’a St-Pierre’a, słynie z analitycznego oka i często dzieli się swoimi przemyśleniami publicznie. Tym razem wyjaśnia dlaczego potrzebna jest fuzja BJJ z MMA.

Według Firasa każdy zawodnik myślący nad rozwojem w grapplingu powinien raz na jakiś czas potrenować mieszane sztuki walki. W myśl tej metodyki treningowej, zawodnik nie będzie odczuwał takiego poziomu zmęczenia jak podczas sparingów w MMA.

„Nawet jeżeli robicie tylko Jiu-Jitsu, powinniście – raz w tygodniu albo 2 razy w tygodniu robić sparingu na otwarte dłonie. Bez rękawic, nawet ich nie potrzebujecie.

To jest cięższe niż Jiu-Jitsu, to zrobi z was lepszych zawodników, więcej kalorii przepalanych, to jest bardzo intensywne… Więc jeśli znajdziecie się na turnieju grapplingowym pomyślicie: „Hey, nie jest tak źle”.

MMA jest bardziej intensywne, to uzupełni wasze Jiu-Jitsu.

MMA pomoże twojemu Jiu-Jitsu w wielu aspektach. Nie twierdzę że, „rób MMA żeby wygrywać w BJJ”. Jeśli weźmiesz najlepszego zawodnika MMA na świecie i każesz mu wystartować na ADCC, zostanie zmieciony.

Wszystko co ci trzeba to robienie 80% Jiu-Jitsu i 20% czegoś innego, to uzupełni twój grappling.”

 

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także