Na brytyjskiej gali Grapplefest 17 w superfight’cie doszło do spotkania zawodnika reprezentującego Piranha Grappling Team Gdynia oraz reprezentanta gospodarzy Danny Hughes’a. Wynik walki przeszedł bez większego echa więc postanowiliśmy dowiedzieć się u źródła u samego Bartka jak ocenia galę i swój występ. Posiadamy również nagranie z walki, które zamieszczamy poniżej. Po walce doszło do nieładnego incydentu ze strony Anglika, Bartek w prywatnej wiadomości do swojego rywala napisał, że jego zdaniem użył maści lub innego lubrykanta, który spowodował ponadnormatywny poślizg i brak możliwości realnej kontroli uchwytu. Anglik postanowił opublikować screeny z rozmowy na swojej relacji i otagował organizacje grapplefest. Wszyscy, którzy znają Bartka wiedzą, że jest to doświadczony grappler potrafiący unieść gorycz porażki, nigdy nieawanturujący się o przechylenie decyzji na swoją korzyść. Tak było również teraz, nie zgłaszał protestu do wyniku oraz uwag odnośnie potencjalnego zastosowania nielegalnych substancji na ciele swojego przeciwnika. Napisał bezpośrednio do swojego rywala. Jeżeli ktoś widział screeny rozmów przybliżamy całą sytuację ze strony polskiego grapplera.