Część I:
Początki bjj w Polsce okiem Przemka Gnata :
Jestem z „drugiego rzutu” polskiego bjj. Początki kojarzą mi się przede wszystkim z Karolem Matuszczakiem i Jego „grupą poznańską”. Później dołączyli inni. Gdyby na początku nie popełniono kilku błędów i nie doszło do kilku podziałów polskie bjj mogło być dzisiaj poziom wyżej.
Część II:
Przemo Gnat formalnie:
Data i Miejsce urodzenia: 08.07.1977 w Gnieźnie
Stan cywilny: kawaler
Dyscyplina: BJJ
Osiągnięcia: MŚ – 1 x złoto/2 x srebro ; ME – 7 x złoto/2 x srebro/1 x brąz
Sylwetka: krępa 🙂
Wzrost/Waga: 184/95
Klub: Walka Gniezno
Część III:
Przemo Gnat osobiście:
Moje dzieciństwo: wspominam wspaniale! gra w piłkę , rowerowe wycieczki nad jezioro , wędkowanie , beztroska. bez internetu , komórek , laptopów – dawaliśmy radę!
Pierwsza miłość: chyba któraś z nauczycielek w podstawówce 🙂
Edukacja: średnia – zakończona zbyt wcześnie.
Dlaczego jiu-jitsu: to była miłośc od pierwszego wejrzenia. kiedy pierwszy raz zobaczyłem na żywo kilka technik od razu wiedziałem,że to jest to co chce w życiu robić.
Najcięższa Walka/Rywal: nie ma lekkich walk, wszystkie są trudne – zwłaszcza na zawodach.
Największa życiowa porażka: zajmowałem się rzeczami, których już zawsze będę się wstydził. na szczęście w porę się zorientowałem, że w życiu warto robić rzeczy, z których później można być dumnym!
Czarny pas: powinien być skutkiem ubocznym mieszanki cięzkiego treningu , zaangażowania w sport i pasji! jest też olbrzymią odpowiedzialnością. wciąż w swerze marzeń…
Największy sukces: zarażenie miłością i pasją do BJJ grupy wspaniałych ludzi! wielu spośród nich sport pozwolił wyjść z bagna… to cenniejsze niż wszystkie medale.
Pięta achillesowa: giętkość
Moja ulubiona technika: wszystkie ataki z pozycji bocznej
Kobiety w moim życiu: narzeczona Kinia , mama Ewa , siostra Madzia
W wolnym czasie: staram się jak najwięcej odpoczywać , lubię poserfować w sieci , pograć w PS.
Sam o sobie: staram się cały czas pracować nad sobą , być lepszym człowiekiem
Nocne koszmary: o końcu Świata
Uwielbiam: cięzki trening – dobre jedzenie – zasłużony odpoczynek – podróże
Polityka: interesuje się i staram angażować
Nie znoszę: kłamstwa,złodziejstwa,kontuzji,przetrenowania
Marzenia: podróż na Hawaje
Cele: założenie rodziny
Motto życiowe: „przez stertę g…. dostrzec w człowieku odrobinę dobroci”
Co bym w sobie zmienił: zbyt łatwo ulegam niektórym ludziom
Ulubiony Film/ aktor/aktorka: ogólnie uwielbiam film każdego rodzaju – jestem w kinie minimum raz w tygodniu
Ulubiona książka: jest ich wiele – uwielbiam szpiegowskie i sensacje Ludluma, Forsytha itp
Muzyka: każda dobra – ostatnio wspominam MJa
Idol dzieciństwa: Rijkaard/Gullit/van Basten