Jak walczyć z nową, niedoświadczoną osobą w klubie BJJ?

Pewnie niejedna osoba, trenująca BJJ już przez jakiś czas, spotkała się z sytuacją, w której ma walczyć z niedoświadczoną osobą lub taką, która posiada doświadczenie np. w zapasach i myśli, że przychodząc po raz pierwszy na trening BJJ wie już wszystko. Często szybko dochodzi do zderzenia z rzeczywistością, a taki delikwent, z którym inni trenujący obchodzą się z jak z jajkiem, nie korzystają z treningu, tak jakby mogli. Inne osoby znajdują sposób na poradzenie sobie z taką jednostką, po prostu ją zawstydzając swoimi umiejętnościami. Jednakże zdarzają się przypadki, kiedy taki ogórek naraża innych trenujących albo przechwala się, że np. poddał trenera, więc widocznie ten jest słaby w BJJ.

Z podobną sytuacją spotkał się Nick „Chewie” Albin, który to dawał szansę nowej osobie na przejście sobie do różnych pozycji. Jak bardzo się zdziwił, gdy ten sam gość zaczął przechwalać się i powiedział promotorowi walk, że poddał samego „Chewiego”. Ten natomiast nie mógł uwierzyć własnym uszom, jako że nowy adept BJJ nie potrafił na treningu nawet odpowiednio wykonać rozgrzewki.

Wprowadź tę zasadę do treningu

W nagraniu mówił, że posiadają w klubie niepisaną umowę, która brzmi następująco: jeśli poddasz kogoś bardzo szybko, do trzech razy, to później zwalniasz.

Nie chodzi o to, aby tę osobę zmiażdżyć, a technicznie dochodzić do poddań, tak, aby pokazać, że jest się dobrym w BJJ. Po zmniejszeniu obrotów, osoba świeża w temacie będzie miała kontrast, który uświadomi jej, że przeciwnik jest doświadczony i warto się od niego uczyć.

Zobacz, co jeszcze radzi „Chewie”, bo ta wiedza może Ci się przydać w najmniej oczekiwanym momencie:

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także