’https://www.youtube.com/watch?v=TM_-M0YKNno’
Nie od dziś wiadomo, że John ma w zwyczaju wręczanie noży swoim studentom po promocji na nowy pas. Być może nikt nie pytał ale poniżej znajdziemy odpowiedź na pytanie po co to właściwie robi.
John Danaher, czyli dawny head coach Renzo Gracie NY i aktualny trener New Wave Jiu-Jitsu w Austin jest uważany za najlepszego trenera naszych czasów. Jego wychowankami są Gordon Ryan, Eddie Cummings, Garry Tonnon i wielu innych wybitnych grapplerów. John jest znany ze swojej metodyki nauczania i przywiązywania wagi do najmniejszych detali technicznych. Jest też znany z bycia nietuzinkową personą, która bez rashguarda nie wychodzi z domu.
Właśnie z tej nietuzinkowości może wynikać specyficzna pasja do noży. W social mediach John lub jego podopieczni wrzucając info o swojej promocji pozują do zdjęcia z nowym ostrzem podarowanym przez trenera. W rozmowie z Lex Clips, Friedman zapytał Danahera o sens tego zwyczaju.
„Moja fascynacja polega na tym, że przekazują ducha moim uczniom. Nóż zrobiony jest ze stali, a stal kształtuje się w ziemi. Ten brzydki, niedokończony materiał, który przez włożenie wiedzy, czasu i dyscypliny może zmienić się w piękną, błyszczącą stal. Zaczyna się jako coś, co nie ma prawdziwej funkcji, a następnie staje się jednym z najważniejszych, funkcjonalnych narzędzi w całej historii ludzkości… Bez tego ludzka cywilizacja nie zaczęła by się. To właśnie oddzieliło ludzi (od zwierząt), zabrało nas z dolnej części łańcucha pokarmowego i rozpoczęło nasz stopniowy wzrost na szczyt łańcucha pokarmowego. Ma więc ogromną wartość historyczną i kulturową.”
Jak widać ten zwyczaj ma głębszy sens, gdzie nóż ma być symbolem drogi jaką przechodzi student. Formowanie się tożsamości na macie jest przyrównywane do procesu jaki towarzyszy przy tworzeniu noża. Całość rozmowy możecie zobaczyć poniżej: