Karol Matuszak z Poznania to prekursor brazylijskiego jiu-jitsu w Polsce, jako pierwszy sprowadzał Brazylijczyków na seminaria i organizował inne szkolenia na które przyjeżdżali późniejsi założyciele dzisiejszych największych polskich klubów. Aktualnie Karol jest trenerem parteru w Ankos MMA. Być może nie wszyscy wiedzą, ale to właśnie u Karola Matuszczaka pierwsze kroki stawiał Adam Wardziński, aktualnie najlepszy zawodnik w Polsce i światowa czołówka.
Karol przyznaje, że na matę trafił zupełnie przypadkiem i całkowicie zmieniło to jego życie. Jeżeli zastanawiasz się czy przyjść na trening, nie bój się. Daj sobie szansę, spróbuj! Słowa trenera można też przełożyć dla osób już trenujących na macie, aby nie zamykali się na nowe bodźce, techniki oraz wiedzę. W najgorszym wypadku coś nie wyjdzie, a to będzie oznaczało tylko jedno- kolejne cenne doświadczenie. BJJ to nigdy nie kończąca się lekcja, a czarny pas jak głosi słynne hasło to biały pas, który nigdy nie przestał się uczyć.
Gdy byłem mały nie interesowałem się sportami walki. Lubiłem grać w piłkę, a na matę trafiłem dość przypadkowo. Całe moje późniejsze życie jest już związane ze sportami walki właśnie.
Nigdy nie wiadomo, co może nas zainteresować i stać się dla nas życiowym celem. Warto więc próbować, nawet jeśli później uznamy, że to jednak nie jest to.